Twoje konto

Nie masz konta? Zarejestruj się!

Dodane: 14 grudnia 2023, 23:51 | Marek

Howe: Był to niezły spektakl

Eddie Howe był rozczarowany porażką z AC Milanem i pożegnaniem się Newcastle United z europejskimi pucharami, ale podobało mu się, że obie drużyny walczyły o zwycięstwo.

Przeszliście przez całe spektrum emocji, ale ostatecznie kończy się rozczarowaniem.
- Tak. Wielkie podziękowania dla kibiców za to, co nam dzisiaj dali. Jest mi bardzo przykro, że nie mogliśmy im dać takich wyników, jakich byśmy chcieli. Nie wynikało to z braku chęci, ponieważ piłkarze dali z siebie absolutnie wszystko. Po końcowym wyniku szkoda wszystkich: piłkarzy, sztabu oraz kibiców.

Co możesz powiedzieć o przebiegu meczu?
- Myślę, że bardzo dobrze się prezentowaliśmy prowadząc 1:0 do przerwy. Zawsze chcesz więcej, ale było 1:0. Pierwszy gol Milanu był kluczowym momentem, w drugiej fazie akcji nie broniliśmy się wystarczająco dobrze. To był słaby gol patrząc na to, jak ciężko musieliśmy zapracować na swojego gola. Później sprawa była otwarta, bo obie drużyny walczyły o zwycięstwo, akcja przenosiła się z jednej strony na druga, był to niezły spektakl. W drugiej połowie straciliśmy na sile ofensywnej, którą mieliśmy w pierwszej połowie.

Walczyliście do końca o zwycięstwo, nie interesował was remis, który dałby wam miejsce w Lidze Europy, walczyliście do samego końca.
- Tak, wyszliśmy walczyć. To zawsze będzie nasz sposób. Nie możemy grać inaczej, to jest styl Newcastle, żeby atakować i być proaktywnym. Obie drużyny tak zrobiły, nie tylko my. Milan oczywiście był w trochę innej sytuacji, ale nastawili się ofensywnie, my również i zastanawiałem się tylko, czy jesteśmy wystarczająco dobrzy w przejściach, żeby zdobyć gola. Nie szukam dla nas wymówek, ale myślę, że mogło nam brakować świeżości, większej liczby opcji, które mogłyby nam dać więcej precyzji w sytuacjach podbramkowych. Uważam, że jesteśmy zmęczeni po tym okresie, w którym się znajdujemy i to mogło odegrać swoją rolę. Nie szukam wymówek, ale próbuję znaleźć właściwą odpowiedź.

Można mówić o Almironie zablokowanym przez Tomoriego, obronionym strzale Bruno, ale trzeba też spojrzeć na poprzednie mecze i kontuzjach w obu meczach z Borussią Dortmund oraz rzucie karnym z Paris Saint-Germain.
- Kiedy spojrzy się na całą sekwencję meczów, to myślisz sobie, że niewiele brakowało. Kiedy wróci się pamięcią do domowego meczu z Dortmundem, to byliśmy w świetnej sytuacji po dwóch meczach i mieliśmy wtedy swoje okazje. Miało się wrażenie, że to wielka porażka, ale wróciliśmy do walki w Paryżu i co tam się wydarzyło… No i dzisiejszy wieczór… Myślę, że bardzo nam się podobało, ale jesteśmy bardzo rozczarowani, że prawdopodobnie poza domowym meczem z PSG nie pokazaliśmy najlepszej wersji siebie. Stało się tak z konkretnych powodów. Uważam, że daliśmy z siebie wszystko w tych rozgrywkach, żeby spróbować odnieść sukces.

Meczem z PSG daliście kibicom wyjątkowy wieczór, który będzie długo żył w pamięci.
- Chcieliśmy zrobić dla nich więcej i myślę, że na wyjeździe w Paryżu i dzisiaj z Milanem to niewykorzystane okazje, przynajmniej teraz się tak wydaje, ale emocje są jeszcze świeże. Poczekamy aż kurz opadnie, żeby wygłaszać wielkie oświadczenia. Bardzo nam się podobało i bardzo będziemy chcieli wrócić do tych rozgrywek.

Jak możecie się rozwinąć na tym doświadczeniu?
- Myślę, że drużyna będzie się rozwijała po każdym doświadczeniu. Przeszliśmy przez kilka trudnych sytuacji i pokazaliśmy prawdziwy charakter. Musimy się regularnie rozwijać. Grając w Europie wielkim wyzwaniem jest to, że się nie trenuje. To odbiera trochę nauki i okazji do rozwoju, ale to jest życie czołowej drużyny i chcemy tego znowu, więc było tutaj sporo wyzwań, które naprawdę się nam podobały.

Komentarze | 0

Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.

Poprzedni mecz: Newcastle - Brentford

Puchar Ligi

18.12.2024, 20:45

St. James’ Park

Następny mecz: Newcastle - Aston Villa VS

Premier League

26.12.2024, 16:00

St. James’ Park

Terminarz 26.12 Aston Villa (d)30.12 Man Utd (w)04.01 Tottenham (w)12.01 Bromley (d)15.01 Wolves (d)18.01 Bournemouth (d) 
Tabela 1. Liverpool 15 362. Chelsea 16 343. Forest 17 314. Arsenal 16 305. Aston Villa 17 286. Man City 17 27

Z obozu rywala

Adam Lallana po zakończeniu sezonu opuści Brighton & Hove Albion, w którym spędził ostatnie cztery lata.

Andoni Iraola przedłużył kontrakt z Bournemouth do końca sezonu 2025/26. Baskijski szkoleniowiec prowadzi Wisienki od czerwca 2023 roku.

Odwołanie Nottingham Forest od decyzji o odjęciu czterech punktów za złamanie zasad finansowych zostało odrzucone.

West Ham United potwierdził, że David Moyes opuści klub po zakończeniu sezonu, gdy wygaśnie jego kontrakt.

Phil Foden odebrał nagrodę dla najlepszego piłkarza sezonu przyznawaną przez Związek Dziennikarzy Piłkarskich.

Wideo

Anthony Gordon był gościem Gary’ego Nevilla w programie The Overlap, w którym poruszali wątki nie tylko piłkarskie.

 

© NUFC.com.pl