Shearer nie wierzy w zmęczenie piłkarzy
Sroki mają spore problemy kadrowe, a w ostatnich meczach w polu gra ciągle ta sama dziesiątka zawodników. Pojawiają się głosy, że ostatnie porażki są efektem zmęczenia meczami rozgrywanymi do trzy dni, ale Shearer nie zgadza się z takim myśleniem.
- Oddając sprawiedliwość Eddiemu Howe’owi i graczom, nigdy nie słyszałem, żeby któryś z nich powiedział, że jest zmęczony - mówi Shearer.
- Jednak ciągle słyszę dziennikarzy, reporterów oraz ekspertów mówiących o tym, jak to piłkarze muszą być zmęczeni. Wybaczcie mi, że myślę inaczej, ale czy to nie jest ich pier****na robota, żeby grać w piłkę? Nie za to im się płaci?
- To brak opcji w ostatnich dwudziestu minutach jest problemem dla Newcastle, a nie zmęczenie. Nigdy nie zaakceptuję tego, że piłkarze grają za dużo, bo mają wokół siebie najlepszych naukowców sportowych, najlepsze boiska i najlepszych fizjoterapeutów.
- Mają wszystko co najlepsze. Nie muszą już siedzieć w autokarach, tylko w prywatnych samolotach. Gra jest obecnie szybsza, ale rozwój wsparcia dla piłkarzy jest jeszcze szybszy.
- Problemem jest to, że odkąd ktoś ma 7 lat, to przez następne dwadzieścia lat słyszy tylko, że nie może grać więcej niż trzy mecze w tygodniu, że za dużo gra w piłkę. Dajcie, k***a, spokój.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.