Tonali przyznał się do łamania przepisów, ale nie do obstawiania meczów
Jak na razie ani sam piłkarz, ani Newcastle United nie wydali żadnego oświadczenia w tej sprawie, ale dziennikarze dotarli do informacji związanych z 23-latkiem.
Według La Repubblica, Tonali i Nicolo Zaniolo przyznali się do korzystania z nielegalnej platformy, ale mieli na niej grać w pokera i blackjacka, a nie obstawiać mecze piłkarskie.
Inne źródła podają, że Tonali po opuszczeniu zgrupowania reprezentacji Włoch udał się do Mediolanu, żeby spotkać się z rodziną. Przed nimi miał się również przyznać, że zaczął grać hobbistycznie, ale stracił nad tym kontrolę i zamierza udać się na terapię.
Z kolei selekcjonejr reprezentacji Włoch Spaletti powiedział: - Zawsze pojawia się niepokój, gdy trzeba uzyskać wyniki. Teraz to inna sytuacja i jest wiele goryczy z powodu tego, co się stało. Cały zespół jest im bliski. Bardzo nam przykro.
- Będziemy ich nadal wspierać, gdy teraz są w centrum uwagi. To ważne, aby sprawiedliwość stanęła na wysokości zadania. Jeśli wydarzyło się coś nieprawidłowego, sprawiedliwie będzie za to zapłacić. Staramy się pomóc im się bronić.
Gianluigi Donnarumma dodał: - Jesteśmy blisko nich na poziomie ludzkim, natomiast pod względem sportowym rozczarowuje strata dwóch silnych zawodników, którzy mogli nam pomóc. Zawsze będziemy blisko nich, tak jak powiedział trener.
Tonaliemu w najgorszym wypadku grozi trzyletnie zawieszenie, ale przy współpracy z policją oraz pomocy w śledztwie kara może być znacznie niższa.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.