Twoje konto

Nie masz konta? Zarejestruj się!

Dodane:  3 września 2023, 23:57 | Marek

Howe: Bogowie futbolu zadziałali przeciwko nam

Eddie Howe uważa, że Newcastle United może mówić o sporym pechu po przegranym 1:3 meczu z Brighton & Hove Albion patrząc na to, jak rywale zdobyli bramki.

Eddie, jaka jest twoja ogólna ocena?
- Ciężki dzień, ciężki dzień dla nas wszystkich. Uważam, że nasza gra nie była taka zła, to był dziwny mecz. Przegrywaliśmy 0:3 i w pewnym sensie się zastanawialiśmy jak do tego doszło, bo tak naprawdę oni nas nie otworzyli i nie stworzyli świetnych okazji. Gole, które straciliśmy, były tak naprawdę dziwne. Pierwszy to była seria naszych błędów, drugi to był strzał z dystansu, a trzeci to rykoszet, więc bogowie futbolu zadziałali przeciwko nam.

Kiedy sprawy zaczynają się układać nie po waszej myśli, to jak się z tego wydostać?
- Możemy to tylko zrobić sami jako drużyna upewniają się, że będziemy w pełni zdecydowani i odporni, w najlepszej dyspozycji, a tak nie było dzisiaj, to oczywiste. Jestem wystarczająco szczery, żeby to przyznać. Mamy nad czym popracować i co poprawić. Graliśmy przeciwko bardzo dobremu rywalowi, moim zdaniem zagrali bardzo dobrze, grają w stylu, który trudno kontrolować, ale myślę, że to zrobiliśmy i mieliśmy swoje szanse, co jest frustrujące, ponieważ gdybyśmy wykorzystali swoje szanse na początku meczu, to byłoby zupełnie inaczej.

Pewność siebie jest kruchą rzeczą, a kiedy nie wykorzystaliście szans i rywale objęli prowadzenie, to jak bardzo to wpłynęło na drużynę?
- Oczywiście, że wpłynęło. W takim momencie trzeba być psychicznie bardzo mocnym. Nie można ulec emocjom, trzeba skupić się na tym co się dzieje i robić odpowiednie rzeczy, co staraliśmy się robić. Piłkarze walczyli do końca, co jest pozytywne. Strzeliliśmy gola w końcówce, to była świetna bramka Calluma. Jestem bardzo zadowolony z wysiłku fizycznego i mentalnych starań w końcówce, ponieważ to jest prawdziwy sprawdzian.

Piłkarze walczyli do końca, kibice też śpiewali do samego końca, również po końcowym gwizdku. Jaką wiadomość chciałbyś im przekazać?
- Bardzo im dziękuję. Sceny na koniec były niesamowite, ponieważ jest ci ich szkoda. Nie daliśmy im tego, czego oczekiwali. Byli z nami, dopingowali nas, można było poczuć energię, jaką chcieli przekazać drużynie i jestem po prostu rozczarowany, że nie zdołaliśmy im dorównać, żeby dać im to, na co zasłużyli. Mam nadzieję, że następnym razem się podniesiemy i wynagrodzimy im to innym razem.

W tym momencie chyba nie chcecie tej przerwy na mecze reprezentacji?
- Tak, można tak powiedzieć. W tym momencie chcielibyśmy szybko rozegrać kolejny mecz, żeby spróbować odnieść zwycięstwo, którego bardzo chcemy. Jednak jest jak jest i nie możemy tego zmienić. Piłkarze rozjadą się po całym świecie i mamy nadzieję, że wrócą bezpiecznie, ponieważ mamy przed sobą bardzo ważne spotkania.

Nie będziesz mógł popracować z wszystkimi piłkarzami, tak jakbyś chciał, ale z niektórymi możesz. Co będziesz chciał wraz ze sztabem szkoleniowym z nimi zrobić w najbliższych dniach przed meczem z Brentfordem?
- Musimy się upewnić, że piłkarze indywidualnie wrócą do swojego najwyższego poziomu. Pewność siebie jest krucha i można ją stracić w prosty sposób, a wtedy drużyna nie gra na swoim najwyższym poziomie. Mecz z Liverpoolem prawdopodobnie trochę nam zaszkodził emocjonalnie. Jednak nie było widać tego na początku meczu z Brighton, bo tak jak mówiłem, zaczęliśmy dobrze i pierwszy gol był dla nas ciosem w szczękę.

To wszystko może odmienić się w kolejnym spotkaniu, jeśli zaczniecie dobrze.
- Tak, myślę, że ciężka praca i zaangażowanie w to, co robisz może zrobić spore zmiany i to coś, co będziemy próbowali zrobić.

Komentarze | 0

Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.

Poprzedni mecz: Ipswich - Newcastle

Premier League

21.12.2024, 16:00

Portman Road

Następny mecz: Newcastle - Aston Villa VS

Premier League

26.12.2024, 16:00

St. James’ Park

Terminarz 26.12 Aston Villa (d)30.12 Man Utd (w)04.01 Tottenham (w)12.01 Bromley (d)15.01 Wolves (d)18.01 Bournemouth (d) 
Tabela 1. Liverpool 15 362. Chelsea 16 343. Forest 17 314. Arsenal 16 305. Aston Villa 17 286. Man City 17 27

Z obozu rywala

Adam Lallana po zakończeniu sezonu opuści Brighton & Hove Albion, w którym spędził ostatnie cztery lata.

Andoni Iraola przedłużył kontrakt z Bournemouth do końca sezonu 2025/26. Baskijski szkoleniowiec prowadzi Wisienki od czerwca 2023 roku.

Odwołanie Nottingham Forest od decyzji o odjęciu czterech punktów za złamanie zasad finansowych zostało odrzucone.

West Ham United potwierdził, że David Moyes opuści klub po zakończeniu sezonu, gdy wygaśnie jego kontrakt.

Phil Foden odebrał nagrodę dla najlepszego piłkarza sezonu przyznawaną przez Związek Dziennikarzy Piłkarskich.

Wideo

Anthony Gordon był gościem Gary’ego Nevilla w programie The Overlap, w którym poruszali wątki nie tylko piłkarskie.

 

© NUFC.com.pl