Targett zadowolony po zgrupowaniu w USA
- Zgrupowanie było świetne - mówi Targett. - Trening w upale jest dobry dla ciała. Każdy jest w znacznie lepszym miejscu, niż podczas zeszłorocznego okresu przygotowawczego.
- Kiedy gra się z rywalami o takiej jakości, z jakimi się tutaj mierzyliśmy, to stawia nas to w dobrej sytuacji przed początkiem sezonu.
Jednym z celów zgrupowania było budowanie atmosfery w drużynie i Targett zapewnia, że to się udało, a każdy piłkarz czuł się częścią drużyny.
27-latek dodaje: - Jednym z powodów, dzięki którym spisaliśmy się tak dobrze, była jedność. Sprowadziliśmy Harveya, Sandro i kilku młodych zawodników przyjechało na to zgrupowanie.
- Sprawiliśmy, że czują się tu mile widziani, szybko stali się częścią drużyny, czują się przy nas komfortowo i upewniliśmy się, że mamy jak najlepszego ducha drużyny przed sezonem.
O wygranym meczu z Brighton powiedział: - To był naprawdę trudny mecz, było bardzo upalnie, więc trudno było wywierać na nich presję. Pokazaliśmy charakter i trzeba wyróżnić młodych chłopców, którzy weszli na boisko i nas podnieśli, dali nam energię i zrobili różnicę.
- Elliot zdobył dwa gole w końcówce. Był to świetny sposób na zakończenie tego wyjazdu.
- To jest struktura drużyny, którą stworzyliśmy. Menedżer chce, żeby „ósemka” też wbiegała za linię defensywy, nie tylko napastnik czy skrzydłowi. Elliot to robi i przynosi to korzyści.
Srokom zostały jeszcze dwa mecze sparingowe w ramach Sela Cup, które w odbędą się w przyszły weekend na St. James’ Park. Rywalami będą Fiorentina i Villarreal.
Targett dodaje: - To będą dobre sprawdziany przeciwko dwóm dobrym drużynom. To jest dla nas dobra okazja, żeby zmierzyć się z czymś innym pod względem taktycznym.
- To będzie trudny test, ale czekamy już na powrót na St. James’ Park.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.