Twoje konto

Nie masz konta? Zarejestruj się!

Dodane:  6 kwietnia 2023, 23:20 | Marek

Howe: Byliśmy dokładni pod bramką rywali

Eddie Howe przyznał, że wynik meczu Newcastle United z West Hamem United był bardzo dobry ze względu na precyzję pod bramką, ale dostrzegał mankamenty w grze.

Eddie, kilka dni temu tak wiele energii włożyliście w mecz z Manchesterem United, jak dużo dali z siebie piłkarze teraz?
- Tak, dali dużo. To był interesujący mecz. Wygraliśmy, choć nie byliśmy w najlepszej dyspozycji. Z psychologicznego szczytu po niedzieli, musieliśmy szybko wrócić do grania, co nie było łatwym zadaniem. Piłkarze bardzo dobrze sobie z tym poradzili. Byliśmy dokładni pod bramką rywali, do czego wróciliśmy, bo przez kilka miesięcy nam to nie wychodziło, więc to, jak wykorzystywaliśmy szanse, było naprawdę zadowalające.

Dokonałeś dwóch zmian w wyjściowej jedenastce. Callum Wilson i Joelinton obaj weszli do składu. Czy spodziewałeś się, że aż tak bardzo się to opłaci?
- Nie, nie spodziewałem się. Masz nadzieję, że zagrają dobrze i drużyna zyska na ich obecności, a tak szybko zdobyty gol przez Calluma bardzo nas podbudował. Zagrał bardzo dobrze. Podobnie z Joelintonem, którego świetnie było znów zobaczyć w zespole. To dwaj bardzo ważni piłkarze dla nas. To wspaniale z mojej perspektywy, że mogę rotować składem z naszą jakością.

To była trudna decyzja, żeby wprowadzić Wilsona za Isaka, nawet biorąc pod uwagę nadchodzące mecze. Czy jego statystyki z meczów z West Hamem miały na to jakiś wpływ?
- Mam to szczęście, że prowadzę Calluma od dłuższego czasu, więc jestem świadomy jego statystyk w meczach z West Hamem. Odegrało to jakąś rolę w podejmowaniu decyzji, ale nie było to decydujące. Wiedziałem, że dobrze sobie tu radzi i wspaniale, że zdobył gole.

Mówiłeś o rotowaniu. Wprowadziłeś Isaka, Joe Willocka i Anthony’ego Gordona w jednym momencie, co dało świeży impet w zespole.
- Mogłem to zrobić w drugim meczu z rzędu, to dla mnie wielki luksus, ponieważ sytuacja na boisku się zmienia i gra się bardziej rozciągnęła, a West Ham był bardziej otwarty starając się odrobić straty. Świetnie było wprowadzić szybkość, jaką ci piłkarze posiadają, dobrze się spisali. Dobrze było zobaczyć, że Alex zdobył gola wysokiej jakości i ogólnie był to dla nas bardzo udany wieczór. Może nie, jeśli chodzi o ogólną postawę, ale na pewno pod względem wyniku.

Mówiłeś o dokładności pod bramką, ale gole padły też w kluczowych momentach. Pierwszy, gdy West Ham zaczął dość odważnie, a potem trzeci gol tuż po przerwie.
- Tak, rywale zaczęli dobrze i bardzo wcześnie mieli dobrą okazję na gola, a po tym wszystko mogło się potoczyć inaczej, publiczność zaangażowała się w grę, ale dobrze odpowiedzieliśmy, zdobyliśmy gola, a przy 2:1 do przerwy nic nie jest pewne. Świetnie, że tak dobrze zaczęliśmy drugą połowę, a później wyglądaliśmy naprawdę dobrze im dłużej trwał mecz.

Tak jak mówisz, zaczęliście drugą połowę bardzo dobrze. To był wysoki pressing Jacoba Murphy’ego. Byliście agresywni w momencie, gdy mogliście się cofnąć.
- Nic mnie bardziej nie cieszy, niż zdobywanie tego typu bramek, ponieważ rzucamy się na przeciwnika i zmuszamy ich do błędu. Wierzymy w taki sposób grania. Moim zdaniem największe wrażenie w tym zagraniu zrobiła decyzja o podaniu do Calluma. Bardzo łatwo było pomyśleć o sobie w takim momencie i strzelać z ostrego kąta, ale to podsumowuje ostatnie występy Jacoba, robi wszystko dobrze dla drużyny.

Było to czwarte zwycięstwo z rzędu. Czy pewność siebie jest widoczna w zespole, patrząc na sposób, w jaki gracie?
- Pewność siebie to bardzo delikatna sprawa. Czasami trudno wyjaśnić czemu się ją ma albo czemu się jej nie ma. Myślę, że wróciła do grupy. Osiągnęliśmy bardzo ważny wynik w meczu z Wolves, co było dla nas punktem zwrotnym. Teraz chcemy to zachować, jeszcze wzmacniać i czekamy na kolejne spotkanie.

Po meczu podeszliście do kibiców. To były znakomite sceny wspólnej celebracji z kibicami, którzy pokonali daleką drogę i w sobotę znów czeka ich długa podróż.
- Tak, to niesamowite wsparcie. To jest trudny stadion, niektórzy kibice siedzą bardzo daleko, inni bliżej boiska i mieli dobry widok na naszą grę. Chcieliśmy docenić starania wszystkich, żeby tu dotrzeć w mokry, zimny środowy wieczór. Wielkie podziękowania dla nich, w tym sezonie są dla nas wspaniali.

Tak jak mówiliśmy, następny mecz już w weekend. Czy możesz nam zdradzić, jak będziecie przygotowywać się do tego spotkania?
- Zostaniemy w tym hotelu, w którym byliśmy przed meczem z West Hamem. To brzmi bez sensu, ale przyjechaliśmy wcześniej i zatrzymaliśmy się w hotelu. W czwartek odpoczywamy, wykorzystamy tutejsze obiekty i przygotujemy się do trudnego spotkania z Brentford.

Komentarze | 0

Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.

Poprzedni mecz: Man Utd - Newcastle

Premier League

30.12.2024, 21:00

Old Trafford

Następny mecz: Tottenham - Newcastle VS

Premier League

04.01.2025, 13:30

Tottenham Hotspur Stadium

Terminarz 04.01 Tottenham (w)07.01 Arsenal (w)12.01 Bromley (d)15.01 Wolves (d)18.01 Bournemouth (d)25.01 Southampton (w) 
Tabela 1. Liverpool 18 452. Arsenal 19 393. Forest 19 374. Chelsea 19 355. Newcastle 19 326. Man City 19 31

Z obozu rywala

Adam Lallana po zakończeniu sezonu opuści Brighton & Hove Albion, w którym spędził ostatnie cztery lata.

Andoni Iraola przedłużył kontrakt z Bournemouth do końca sezonu 2025/26. Baskijski szkoleniowiec prowadzi Wisienki od czerwca 2023 roku.

Odwołanie Nottingham Forest od decyzji o odjęciu czterech punktów za złamanie zasad finansowych zostało odrzucone.

West Ham United potwierdził, że David Moyes opuści klub po zakończeniu sezonu, gdy wygaśnie jego kontrakt.

Phil Foden odebrał nagrodę dla najlepszego piłkarza sezonu przyznawaną przez Związek Dziennikarzy Piłkarskich.

Wideo

Anthony Gordon był gościem Gary’ego Nevilla w programie The Overlap, w którym poruszali wątki nie tylko piłkarskie.

 

© NUFC.com.pl