Schär: Jestem głodny kolejnego meczu
- Tak, musimy się skupić na Premier League. Będzie ciężko przeciwko West Hamowi, prawdopodobnie nie są na takim miejscu, na jakim by chcieli - mówi Szwajcar.
- Będą walczyli o wszystko. Doskonale wiemy, jakie jest Premier League. Wiemy, co chcemy osiągnąć i musimy być w stu procentach przygotowani na to spotkanie.
W drugiej połowie sezonu Newcastle może sięgnąć po trofeum i powalczyć o miejsce w Lidze Mistrzów. Schär jednak nie patrzy tak daleko w przyszłość.
- Po prostu jestem głodny kolejnego meczu. Zobaczymy, co się wydarzy na koniec sezonu, ale nie patrzę tak daleko w przyszłość, bo jeszcze mamy wiele meczów do rozegrania - dodaje.
- Wiemy, jak szybko sytuacja może się zmienić. Skupiam się na kolejnych meczach, a kolejny jest w sobotę. Gramy z West Hamem i musimy być gotowi. Tutaj też mamy coś do osiągnięcia.
- Możemy cieszyć się chwilą, ale od czwartku koncentrujemy się na następnym meczu i na kolejnym wyzwaniu.
Mimo skupienia na meczu z West Hamem, Schär cieszy się, że Newcastle po wielu latach wyszło z dołka i zaczyna być liczącą się siłą w angielskim futbolu.
- W piłce nożnej chodzi o magiczny moment - wyjaśnia Schär. - Jestem tu od czterech i pół roku i przeżyłem tu trochę trudnych momentów. Wcześniej dla kibiców zawsze było ciężko. Teraz po prostu chcę się cieszyć tym momentem i tym, gdzie jesteśmy.
- Widzimy, jak się rozwinęliśmy jako klub wokół stadionu, w drużynie oraz w szatni. To jest coś, na co to miasto zasługuje.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.