Isak: Miałem przeczucie, że szansa się pojawi
- Jestem bardzo zadowolony - mówi Szwed dla NUFC TV. - To był trudny mecz, ale uważam, że ostatecznie zasłużyliśmy na trzy punkty i też bardzo się cieszę, że trafiłem do siatki.
- Kiedy wchodziłem, to myślałem tylko o tym, jak mogę dać drużynie więcej energii, zachować impet i kontynuować ataki. Miałem przeczucie, że szansa się pojawi i byłem we właściwym miejscu o właściwym czasie.
O swoim golu powiedział: - Tak, to na pewno było wyjątkowe. Te zwycięskie bramki zdobywane w końcówce meczu zawsze będą najlepsze i możliwość strzelenia gola przed naszymi niesamowitymi kibicami to było wyjątkowe uczucie.
- Moja długa kontuzja była frustrująca, ale pomagało to, że drużyna radziła sobie naprawdę dobrze. To sprawiało, że byłem spokojniejszy, więc się cieszę. Wróciłem do drużyny, która jest na bardzo dobrym miejscu i cieszę się, że mogę do tego dołożyć swoją cegiełkę.
- Wykorzystuję każdą okazję, każdą sesję treningową, każdy mecz, żeby być w jak najlepszej kondycji i potem decyzja będzie należała do trenera, kiedy będzie odpowiedni moment, bym rozpoczął mecz od pierwszej minuty.
W następnej kolejce Sroki zmierzą się na wyjeździe z Crystal Palace. Isak uważa, że zespół musi dalej grać tak samo, ponieważ to przynosi sukcesy.
- Drużyna pokazała w wielu meczach, że nasza mentalność jest odpowiednia. Zawsze trzymamy się razem i walczymy do końca. Można to wyczuć w zespole, a to jest bardzo ważne - dodaje.
- Każde zwycięstwo, jakie możemy odnieść, jest dobre. To dodaje nam pewności siebie i zespół od dłuższego czasu prezentuje się dobrze, więc teraz musimy iść dalej w tym kierunku.
Isak is BACK! pic.twitter.com/73ElXs2t5T
— Newcastle United FC (@NUFC) January 15, 2023
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.