Stephenson: Nigdy nie sądziłem, że dojdę do takiego punktu
Stephenson, który w sobotę skończy 20 lat, powiedział: - Byłem zachwycony, gdy zobaczyłem, jak piłka wpada do siatki. To bardzo szczęśliwy moment dla mnie i mojej rodziny. Jestem przeszczęśliwy, bo drużyna odniosła dobre zwycięstwo.
- To było dość dziwne wykończenie. Starałem się jak najbardziej skoncentrować, żeby się upewnić, że dobrze trafię w piłkę, co się udało i weszło.
- Myślałem, że gdy zagrałem prostopadłą piłkę do Ryana Frasera, to strzeli gola i byłbym zadowolony z asysty, więc byłem naprawdę szczęśliwy, gdy odegrał mi piłkę.
- Dołączyłem do Akademii w wieku 14 lat, nigdy nie sądziłem, że dojdę do takiego punktu, a zdobycie mojego pierwszego gola dla Newcastle United to niewiarygodny moment.
- Zdobycie pierwszego gola dla pierwszej drużyny to dla mnie wielki zastrzyk pewności siebie. W bliskiej przyszłości chciałbym być zaangażowany w rozgrywki pucharowe, to byłby kolejny dobry moment dla mnie i dla mojej rodziny.
Alex Murphy, Jay Turner-Cooke oraz Lewis Miley również dostali szansę na występ, a Stephenson cieszy się razem z nimi, że mogli nabrać doświadczenia w pierwszej drużynie.
- Bardzo się cieszę z wszystkimi chłopcami, którzy dzisiaj weszli. Zagrał Lewis, który ma pierwszy rok stypendium i dla nas wszystkich to będzie dobre wspomnienie. Wszyscy jesteśmy dobrymi kolegami w Akademii i jestem tak samo szczęśliwy, jak oni - dodaje Stephenson.
- Nabrałem sporo doświadczenia z tego wyjazdu do Rijadu. Jest spora różnica między pierwszą drużyną a poziomem Akademii i wezmę ze sobą spory bagaż doświadczeń. Na boisku i poza boiskiem, jest tak wiele rzeczy, które można wyciągnąć z tego tygodnia.
- Muszę pracować najciężej jak potrafię i to pomoże mi dojść tam, gdzie chcę. Zdobycia pierwszego gola dodaje mi sporo głodu i determinacji.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.