Wilson o pozytywnym wpływie atmosfery na wyniki
Napastnik Srok powiedział dla BBC Radio 5 Live: - Pracowałem z nim w przeszłości i wiem jak dobrym jest menedżerem. Wprowadza kulturę, jedność.
- Myślę, że on, obok przejęcia klubu, co dodatkowo pomogło, zjednoczył miasto. Fanów, klub, wszyscy związani z klubem chcą sukcesu dla Newcastle i to pomogło piłkarzom w lepszej grze.
- Wszyscy wspierają zespół, co fajnie zobaczyć i być częścią tego.
Dobra atmosfera przełożyła się na wyniki i Sroki po rozegraniu 9 meczów zajmują szóste miejsce w ligowej tabeli. 30-letni napastnik jednak ostrzega przed hurraoptymizmem.
- Wiemy jaka jest Premier League, to się może szybko zmienić - dodaje Wilson. - Robimy małe kroczki, wiemy, że idziemy we właściwym kierunku, ale bardziej chodzi o to, żeby w każdej kolejce grać dobrze i wtedy wyniki same przyjdą.
- Dla nas jako zespołu chodzi o to, żeby zapomnieć o tym, co się dzieje poza Newcastle i o całym zgiełku, który jest wokół klubu i tego, co powinno się wydarzyć. Tak, zostaliśmy przejęci i zostały poczynione inwestycje w zespół, ale to jest po wolna przemiana.
- Nie można od razu wrzucić piłkarzy do drużyny, muszą się zgrać. Menedżer ciężko nad tym pracuje, ale to są małe kroki. Ostatni sezon był rozczarowującey Poprawa jest najważniejsza.
- Jako piłkarz chcesz się przebić do górnej dziesiątki, a potem próbować wspiąć się wyżej w tabeli. Teraz jesteśmy w czołowej szóstce, ale wiemy, jak szybko to się może zmienić.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.