Wilson po meczu: Jesteś rozczarowany, gdy musisz zejść z boiska
30-letni napastnik dopiero co wrócił po kontuzji i główny trener Srok postanowił nie ryzykować jego zdrowia, tym bardziej że Newcastle prowadziło 4:0 i kontrolowało sytuację.
Wilson, który otworzył wynik spotkania, chciał zostać na boisku i zdobyć więcej goli, a gdy został zdjęty, to był wyraźnie niezadowolony, ale ostatecznie zaakceptował decyzję Howe’a.
Wilson powiedział o zejściu z boiska w rozmowie z Chronicle: - Chodziło o to, żeby wyjść i zagrać, a przy tym, jak układało się to spotkanie, to zejście było to frustrujące.
- Na ławce pośmialiśmy się z tego. Kiedy prowadzisz 4:0, jesteś na boisku i czujesz emocje meczu, to jesteś rozczarowany, gdy musisz zejść z boiska.
- Mogło paść więcej bramek, powinienem zdobyć hat-tricka, ale kiedy usiądziesz i logicznie o tym pomyślisz, to szanujesz tę decyzję. Rozumiesz sposób myślenia w tej sytuacji. Jestem wdzięczny menedżerowi. Podjął decyzję, a ja ją popieram.
- Wróciłem tydzień temu i to był długi proces. Byłem od tygodnia na boisku i wykonałem wszystkie potrzebne ćwiczenia. Czułem, że mogłem zagrać 90 minut, ale taki był plan sztabu.
Wilson, który ostatni raz zagrał 21 sierpnia przeciwko Manchesterowi City, cieszy się z udanego powrotu do drużyny i liczy na to, że teraz zespół będzie radził sobie lepiej.
- Dobrze jest wrócić. To ważne, że gdy się wraca, to coś wnosisz i zdobywasz trzy punkty, których bardzo potrzebowaliśmy po naszym początku sezonu - dodaje.
- Nie śpieszymy się, skupiamy się na każdym kolejnym meczu i na naszej grze. Jestem rozczarowany, że nie zdobyłem więcej goli, ale myślę, że musiałem przetrwać to spotkanie, zdobyć trzy punkty i patrzeć w przyszłość.
- Mieliśmy serię bez porażki, ale nie zdobyliśmy w tych meczach tylu punktów, ile naszym zadaniem powinniśmy. Chodziło o takie precyzyjne wykończenie, jakie mieliśmy z Fulham.
- Pomimo tego, że graliśmy w dziesiątkę, to musieliśmy być bezwzględni, kiedy pojawiają się okazje. Uważam, że to właśnie zrobiliśmy.
O kibicach Srok powiedział: - Zawsze jesteśmy wdzięczni kibicom, u siebie i na wyjeździe. Zawsze chcesz dla nich dobrze zagrać.
- Jesteśmy wdzięczni, że tu przyjechali. Jesteśmy też zachwyceni, że zdobyliśmy trzy punkty i w najbliższych dniach będą mogli świętować. Mam nadzieję, że bezpiecznie wrócą do domów.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.