Twoje konto

Nie masz konta? Zarejestruj się!

Dodane: 25 sierpnia 2022, 15:59 | Marek

Howe: To był zupełnie inny mecz niż w niedzielę

Eddie Howe ze spokojem przyjął zwycięstwo w pucharowym meczu z Tranmere Rovers i podkreślił, jak ważne były stałe fragmenty, żeby Newcastle United mogło wrócić do gry w trudnym sprawdzianie. Rozczarował go jedynie stracony gol.

Musieliście na to popracować, ale jak wam się udało wykonać zadanie?
- Na pewno musieliśmy w to włożyć wiele ciężkiej pracy, prawdziwa walka. Tranmere grało dobrze, wywierali na nas presję, było dużo bezpośredniej gry, długich piłek, więc był to trudny sprawdzian. Jestem zadowolony z tego, jak piłkarze na to odpowiedzieli.

Czy dzisiaj to był test charakteru?
- Zdecydowanie to był test charakteru, czy jesteś wystraczająco zaangażowany w to, żeby wygrać. Jeśli brakuje motywacji, to ma się problemy w takich meczach, widziałem to wielokrotnie, gdy byłem po drugiej stronie barykady, w zespole, który chciał sprawić niespodziankę. Chłopcy musieli się tutaj dostosować, to był zupełnie inny mecz niż w niedzielę, udało nam się to i wygraliśmy.

Zadanie staje się trudniejsze, gdy zaczynasz przegrywać. Trzeba pochwalić Tranmere za ich wyjście do ataku, tak jak to zrobili, ale na pewno będziesz chciał się temu przyjrzeć.
- Tak, ten gol był rozczarowujący. Wzięło się to z niczego, do tego momentu nie zagrażali naszej bramce, pierwszy raz znaleźli się w dobrym ustawieniu pod naszą bramką, a my się odkryliśmy, byliśmy zbyt otwarci, więc muszę sprawdzić, co tam się wydarzyło. Z ich perspektywy było to światowej klasy wyjście, z naszej perspektywy było to rozczarowujące.

Mówiąc o charakterze, twój kapitan Jamaal Lascelles doprowadził do wyrównania strzałem głową, miał złamany nos. Czy to tylko podkreśla jego dobry występ?
- Tak, dostał brzydki cios, przez minutę mocno krwawił, ale wrócił na boisko i nie tylko strzelił gola, ale ogólnie dał dobry występ, był bardzo agresywny w powietrzu. Uważam, że naprawdę dobrze dowodził drużyną w trudnych warunkach.

Chris Wood też otworzył swoje konto bramkowe w tym sezonie, a pomocne muszą być takie dośrodkowania, jakie dogrywa Kieran Trippier.
- To było świetne dośrodkowanie, a Woodsy znakomicie się tam przemieścił, żeby uwolnić się spod krycia i wspaniale uderzył. Mieliśmy dwa dobre stałe fragmenty gry i to pokazuje jak to jest ważne w tego typu meczach, bo dzięki temu wróciliśmy do gry.

Elliot Anderson dzisiaj zadebiutował w wyjściowej jedenastce. Jak oceniasz jego występ?
- Zagrał bardzo dobrze. Zadowalające jest to, że przez cały mecz chciał mieć piłkę, zawsze szukał sposobu na to, żeby wpłynąć na mecz i miał kilka szans. Bardzo ciężko pracował i myślę, że możemy być bardzo zadowoleni.

Jamal Lewis wszedł na boisko po przerwie po kilku trudnych miesiącach dla niego. Jaka może być jego rola, jeśli zdoła uwolnić się od problemów zdrowotnych?
- Może odegrać bardzo ważną rolę, jest bardzo wysportowany, ma bardzo dobry charakter, jest bardzo wszechstronnym piłkarzem, ofensywnym, więc to taki boczny obrońca, jakich lubimy. Zobaczymy co z nim będzie, dziś byłem z niego bardzo zadowolony, to bardzo ważny powrót.

Emil Krafth doznał bardzo źle wyglądającej kontuzji. Jakie są wstępne opinie?
- Wygląda to na problem z kolanem, nie wiem jeszcze na ile to jest poważne. Nie wyglądało to dobrze, bardzo go to bolało, więc mamy nadzieję i trzymamy kciuki, że nie wypadnie na długo.

Jest już po losowaniu kolejnej rundy, zagracie z Crystal Palace u siebie. Jaka jest twoja reakcja na gorąco na to losowanie?
- Cieszę się, że zagramy u siebie, przed własnymi kibicami, co jest wspaniałe. Widzieliśmy to w ostatnich tygodniach na St. James’ Park, więc jesteśmy zachwyceni. To będzie trudny mecz, nie mam co do tego wątpliwości, gramy z drużyną z Premier League, czeka nas dobry mecz.

Wcześniej wraca Premier League, kolejny trudny mecz w weekend, później Liverpool w środku tygodnia. Nie macie chwili na odpoczynek.
- Nie będzie łatwiej. Takie jest Premier League i dlatego to jest najlepsza liga na świecie. Grasz z Mistrzem Anglii, a za chwilę masz dwa trudne wyjazdy, ale liczymy na zdobycze punktowe.

Komentarze | 0

Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.

Poprzedni mecz: Newcastle - Brentford

Puchar Ligi

18.12.2024, 20:45

St. James’ Park

Następny mecz: Newcastle - Aston Villa VS

Premier League

26.12.2024, 16:00

St. James’ Park

Terminarz 26.12 Aston Villa (d)30.12 Man Utd (w)04.01 Tottenham (w)12.01 Bromley (d)15.01 Wolves (d)18.01 Bournemouth (d) 
Tabela 1. Liverpool 15 362. Chelsea 16 343. Forest 17 314. Arsenal 16 305. Aston Villa 17 286. Man City 17 27

Z obozu rywala

Adam Lallana po zakończeniu sezonu opuści Brighton & Hove Albion, w którym spędził ostatnie cztery lata.

Andoni Iraola przedłużył kontrakt z Bournemouth do końca sezonu 2025/26. Baskijski szkoleniowiec prowadzi Wisienki od czerwca 2023 roku.

Odwołanie Nottingham Forest od decyzji o odjęciu czterech punktów za złamanie zasad finansowych zostało odrzucone.

West Ham United potwierdził, że David Moyes opuści klub po zakończeniu sezonu, gdy wygaśnie jego kontrakt.

Phil Foden odebrał nagrodę dla najlepszego piłkarza sezonu przyznawaną przez Związek Dziennikarzy Piłkarskich.

Wideo

Anthony Gordon był gościem Gary’ego Nevilla w programie The Overlap, w którym poruszali wątki nie tylko piłkarskie.

 

© NUFC.com.pl