Howe: To część naszego rozwoju, mamy sporo do poprawy
Domyślam się, że jesteś zadowolony z punktu zdobytego w tym meczu oraz nowego bramkarza, który jeszcze nie stracił bramki.
- Jestem z niego bardzo zadowolony. To był dla niego zupełnie inne popołudnie, niż tydzień temu, kiedy jego głównym zadaniem było rozgrywanie i dowodzenie w polu karnym. Tym razem chodziło o interwencje i kilka razy świetnie wybronił, co pokazuje jakość Nicka Pope’a.
W defensywie musieliście być bardzo mocni i tak się stało.
- Głównie tak. W pierwszej połowie byliśmy dobrzy, mieliśmy kilka dobrych kontrataków, potrafiliśmy zagrozić, walczyliśmy, nie działo się wiele. Druga połowa była inna, rywale przejęli kontrolę, a my się trzymaliśmy. Jak mówiłeś, dobrze się broniliśmy, bramkarz miał kilka dobrych interwencji, pokazaliśmy dobrego ducha drużyny i jedność, żeby utrzymać się w tym meczu i zdobyć cenny punkt.
Mieliście problemy pod bramką rywali. Kiedy wydawało się, że będziecie mieli okazję, to zagraliście niecelne podanie czy coś podobnego.
- Tak, to było dla nas frustrujące. Mieliśmy takie momenty w meczu i tak jak mówisz, w odróżnieniu do okresu przygotowawczego czy pierwszego meczu, źle podawaliśmy lub podejmowaliśmy złą decyzję. Jednak to część naszego rozwoju, mamy sporo do poprawy i po przyjeździe do Brighton będziemy zadowoleni, że wracamy z punktem.
Cztery punkty po dwóch meczach to fajny wynik.
- To prawda, to fajny wynik. Jeszcze daleka droga, ale jesteśmy zadowoleni z postawy oraz zaangażowania zespołu. Będziemy tego potrzebowali w trakcie długiego i ciężkiego sezonu, ale na tę chwilę jesteśmy zadowoleni.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.