Howe: Nie pozwolimy, żeby poziom naszych przygotowań się obniżył
O rotacji w składzie:
- Możemy trochę odświeżyć skład. Musimy podejść do tego indywidualnie, ale chcemy piłkarzy, którzy są gotowi w stu procentach, żeby dać z siebie wszystko fizycznie. Norwich nie grało w środku tygodnia, a my włożyliśmy w to wiele wysiłku, szczególnie z przebiegu dwóch ostatnich meczów, gdy w drugiej połowie rywale mieli piłkę, więc musimy być gotowi na trudny mecz.
O Ryanie Fraserze:
- Miał drugie prześwietlenie i otrzymaliśmy dość dobrą wiadomość, ponieważ nie ma większych problemów, ale walczy z czasem, żeby wrócić do gry przed końcem sezonu.
O odpowiednim nastawieniu po zdobyciu 40 punktów:
- Jeśli chodzi o pozycję, w jakiej jesteśmy, to nie spodziewaliśmy się tego. Zawsze z optymizmem patrzyłem na nasze szanse na utrzymanie, ale seria wyników jaką mieliśmy przyszła szybciej, niż się spodziewałem. Mamy taki sposób gry, dzięki któremu mieliśmy regularnie dobre występy. Nie chcemy, żeby te standardy spadły i żeby to uczucie wyparowało. Nie pozwolimy, żeby poziom naszych przygotowań się obniżył chociaż na sekundę, oczekiwań wobec piłkarzy też nie obniżamy.
O pierwszym meczu z Norwich:
- Wtedy czuliśmy się tak, że była to stracona okazja na odniesienie pierwszego zwycięstwa. Byłem rozczarowany, że nie utrzymaliśmy prowadzenia, ponieważ piłkarze dali z siebie wszystko. Może to był pierwszy znak tego co nastąpi, jeśli chodzi o wysiłek i zaangażowanie.
O zwycięskim golu Almirona:
- To był niesamowity strzał. Bardzo się cieszę razem z nim, bo jest jednym z największych pracusiów. To był dla niego wspaniały moment, który mógł dzielić z kibicami. Dostał żółtą kartę wcześnie w meczu, ale można mu to wybaczyć.
O Jamalu Lewisie:
- Przeszedł kilka operacji, a ostatnio przeszedł kolejną. Mamy nadzieję, że to naprawi jego długie problemy z pachwiną. To dla niego frustrujące, ponieważ nie czuł się w stu procentach sprawny. Bardzo chciałbym go zobaczyć podczas przygotowań do przyszłego sezonu, żeby mi pokazał, jakim piłkarzem może być.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.