Howe: To tak naprawdę jest robienie sobie żartów z VARu
W drugiej połowie Jacob Murphy wpadł z lewej strony w pole karne Chelsea, ale był najpierw ciągnięty za koszulkę przez Trevora Chalobaha, który później podstawił mu jeszcze nogę.
Sędzia David Coote wskazał na rzut rożny, a sędzia John Brooks na VARze przyjrzał się sytuacji na powtórkach i uznał, że decyzja arbitra głównego była prawidłowa.
- Nie mogę wybaczyć tego rzutu karnego - mówi główny trener Srok.
- Przy użyciu VAR, kiedy Jacob Murphy upada w polu karnym po tym, jak jest pociągany za koszulkę, nie potrafię zrozumieć, dlaczego nie została podyktowana jedenastka.
- Nie wiem dlaczego sędzia nie został poproszony o podejście do monitora i ocenienie swojej decyzji. Według mnie to tak naprawdę jest robienie sobie żartów z VARu.
- W takiej sytuacji musi zostać użyty, a właściwą decyzją byłoby podyktowanie rzutu karnego.
O sytuacji, w której Kai Havertz łokciem uderzył w skroń Dana Burna, za co zobaczył tylko żółtą kartkę, Howe powiedział: - To mogła być czerwona kartka.
- Nie będę tu jednak siedział i mówił, że to powinna być czerwona kartka. Dan Burn tak uważa. To on jest na boisku. Mogła to być czerwień, ale ja nie mogę zrozumieć decyzji o karnym.
Mimo porażki Sroki nadal utrzymują się na 14 miejscu, a przewaga nad strefą spadkową stopniała zaledwie z 10 do 9 punktów, lecz Howe przestrzega przed dekoncentracją.
- Wciąż jesteśmy w walce o utrzymanie - zapewnia Howe. - Przed nami kilka ważnych meczów, kilka trudnych spotkań. Myślę, że mamy naprawdę ciężko zapowiadający się terminarz.
- Nie mam żadnych wątpliwości, że będziemy musieli odpowiedzieć na tę porażkę w naszym kolejnym meczu. To bardzo ważny mecz z Evertonem i czekamy na to wyzwanie.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.