Krul: Dobre czasy wróciły
- To jest niesamowite. Postawiliśmy sobie za cel wygranie siedmiu z ostatnich dziesięciu meczów i już wygraliśmy cztery. To naprawdę niesamowite - mówi Krul.
- Dobre czasy wróciły do Newcastle, teraz musimy nadal wierzyć. Bolton u siebie w poniedziałek to spora szansa, ale musimy się skupić na jednym meczu.
- Musimy wierzyć w kwalifikację do Ligi Mistrzów i po prostu wygrywać nasze mecze. Bolton jest pierwszy, ale później mamy też Stoke u siebie i są to mecze, które musimy wygrać by walczyć o czołową czwórkę czy piątkę.
- Może uda nam się je wygrać, ale musimy skupiać się na kolejnym meczu.
Krul uważa, że dobra postawa Srok to zasługa atmosfery panującej w szatni oraz Papissa Cisse, który według Holendra potrafi zdobyć gola z każdego miejsca na boisku.
- Obecnie wszystkie jego strzały wpadają do siatki. Na treningu przelobował Roba Elliota z 40 metrów! Jest „w gazie”, kupiliśmy świetnego piłkarza.
- Wszystko zależy od ducha zespołu. Każdy jest gotowy pracować dla reszty. W zeszłym tygodniu chłopcy z przodu byli wspaniali, a w piątek Papiss znów był znakomity i byliśmy nie do przejścia w obronie.
- W piątek chłopcy w obronie wykonali swoją robotę. Przecinali podania, które mogły być niebezpieczne. Było kilka groźnych strzałów, ale cieszę się z trzech punktów i czystego konta.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.