Owen obawia się o swoje bezpieczeństwo na St. James’ Park
Fani Srok od dawna nie darzą 42-latka sympatią. Owen grał dla Srok w latach 2005-2009, a jego pobyt nad rzeką Tyne zakończył się spadkiem klubu do Championship.
Jego późniejsze wypowiedzi na temat klubu oraz książka „Reboot: My Time, My Life” tylko dolały oliwy do ognia i kibice Srok wręcz pałają do niego nienawiścią. Do tego stopnia, że Owen w ostatnim czasie odmówił Amazon Prime wyjazdu na St. James’ Park w roli eksperta.
Owen powiedział w rozmowie z Daily Mail: - Gdy tylko odszedłem z klubu, to nagle wszyscy mnie znienawidzili. Jednak nigdy, przenigdy tego nie poczułem, kiedy tam grałem. Czułem uwielbienie, gdy chodziłem po mieście, byłem w pubie czy gdziekolwiek.
- W zeszłym miesiącu miałem być ekspertem podczas meczu z Norwich. Zadzwoniłem do Amazona i powiedziałem: „Naprawdę nie chcę tam jechać, obawiam się o swoje bezpieczeństwo, więc dali mi inny mecz.
- Chciałbym żeby było inaczej. Bardzo chciałbym zapytać kibiców Newcastle dlaczego mnie nie lubią i chciałbym mieć szansę przedstawienia mojej wersji wydarzeń.
- Oczywiście, rozumiem niektóre z powodów. Najgorsze co zrobiłem, to kupiłem helikopter dla mojej rodziny, żeby podróżowali w obie strony. Źle to wyglądało.
- Ludzie mieli takie wrażenie, że codziennie latam do domu po treningu. Tak nie było. Uwielbiałem ten region. Jednak strzeliłem sobie samobója. Drugi raz bym tego nie zrobił.
Komentarze | 3
Gregor napisał:19.12.21, 00:27Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.