Wilson: Teraz treningi są intensywniejsze
Już na filmie z pierwszego treningu pod wodzą Howe’a było widać większe zaangażowanie, a wielu fanów zainteresowało ćwiczenie, gdy piłkarze biegali do sygnału dźwiękowego.
- Test, który przeprowadziliśmy, trwał tylko sześć minut. Jednak był miernikiem tego, na jakim poziomie jest nasza kondycja. Teraz pracujemy z większą intensywnością - mówi Wilson.
Najlepszy strzelec Srok dodaje na temat treningu: - Żeby grać w określonym stylu, to trzeba sobie radzić z wymaganiami tego treningu, a my chcemy grać ofensywny futbol.
- Będzie o wiele więcej presji na piłkę i będziemy ustawieni wyżej na boisku. Żeby to zrobić, to trzeba trenować z taką intensywnością i trenować tak, żeby poprawiać swoją kondycję.
- Jeśli o nas chodzi, to mieliśmy styl gry, przy którym nie byliśmy zbyt często przy piłce i byliśmy cofnięci. Dochodzisz do pewnego poziomu kondycji. Nagle, gdy nie pracujesz nad tym codziennie, to dość szybko możesz opaść z sił.
- Dla nas to jest dobry moment, żebyśmy poczuli w nogach trochę więcej sprintów oraz intensywności. Mam nadzieję, że to nam pomoże, gdy mecze będą rozgrywane częściej.
Nowi właściciele Newcastle długo szukali odpowiedniego kandydata, który obejmie stery w pierwszej drużynie i Wilson cieszy się, że w końcu do tego doszło podczas przerwy na mecze drużyn narodowych w eliminacjach do Mistrzostw Świata.
- To był dobry moment - przyznaje. - W piłce starasz się skupić na swojej pracy, ale słyszysz jak ludzie mówią o różnych menedżerach, którzy mogą przyjść do klubu albo otrzymujesz wiadomości od ludzi: „Może tu dojść do ponownego spotkania”.
- O takich rzeczach się mówi. Jednak starasz się skupić na swojej pracy. Teraz nowi właściciele widzą Eddiego jako idealnego kandydata i mamy za sobą wspaniały tydzień.
- Zmiany z nowym menedżerem są świetne. Treningi są teraz o wiele intensywniejsze.
O ponownej współpracy z Howe’em, którego zna z Bournemouth, powiedział: - Dobrze jest znów na siebie trafić. Kiedy ktoś pomógł ci tak bardzo w karierze, w przeszłości dał ci platformę, by pokazać swój talent oraz dał grać, to jesteś za to wdzięczny.
- I tak mieliśmy bardzo dobre relacje, ale dziwne rzeczy dzieją się w piłce. Nasze ścieżki znów się spotkały. Jestem przekonany, że będzie to bardziej udana przygoda, niż w Bournemouth.
- Z menedżerem, a już z nim kiedyś pracowałem, to kiedy pracujecie razem, to jest to podróż. Z tego co z nim doświadczyłem, to zaczynasz w pewnym punkcie i podążasz określoną drogą.
- Osiągasz początkowy sukces, a potem jest to pozytywny efekt spirali. To sprawia, że wszyscy wierzą w ten styl gry, wierzą w etykę pracy i wierzą w tę kulturę. To rodzi kolejne sukcesy. Menedżer przyszedł tutaj, żeby właśnie to zrobić.
W mediach często pojawiały się informacja o bójkach i kłótniach między piłkarzami Srok lub między piłkarzem a trenerem. Howe ma to zmienić.
Wilson wyjaśnia: - Ukróci każdy brak dyscypliny i zrobi wszystko, co musi być zrobione. Będzie wymagał wysokich standardów i profesjonalizmu, wszystkiego tego, czego trzeba, żeby walczyć w każdej kolejce Premier League.
- Jeśli to będziemy mieli, to ostatecznie to wprowadzi jedność. Wychodzisz na boisko i biegacie dla siebie nawzajem, pracujesz dla menedżera oraz kolegów z drużyny.
- To jest środowisko, jakie próbują tutaj wprowadzić. Tu nie chodzi o żadne indywidualności. Jesteśmy drużyną, klubem, wszyscy zjednoczeni razem.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.