Wor Flags wrócili na St. James’ Park
897 dni minęło, odkąd Wor Flags zaprezentowało wielką sektorówkę na całą trybunę Gallowgate z nazwiskami kibiców, którzy wpłacili pieniądze na produkcję tej oprawy.
Było to dokładnie 4 maja 2019 roku, gdy Sroki grały ostatni domowy mecz sezonu z Liverpoolem. Po zakończeniu rozgrywek z klubem rozstał się Rafa Benitez, a kibice wściekli takimi wieściami zapowiedzieli, że dopóki Mike Ashley będzie właścicielem klubu, to opraw nie będzie.
Fani dotrzymali słowa, a że 7 października w końcu doszło do zmiany właściciela, to Wor Flags postanowili wrócić na St. James’ Park i przygotować oprawę na mecz z Tottenhamem.
Kibice na trybunie Gallowgate machali białymi i czarnymi flagami, tworząc pięć pasów. Do tego trzymali dwa banery: jeden z obrazkami znanych miejsc w Newcastle, a drugi z tekstem z piosenki Jimmy’ego Neila „Big River”: „Bo to jest potężne miasto, zbudowane na solidnym gruncie, a wszystko co tak bardzo starali się zabić, my odbudujemy”.
We will rebuild. pic.twitter.com/PN3u9JoGx5
— Wor Flags (@worflags) October 17, 2021
W trakcie meczu panowała dobra atmosfera, czemu pomogła też szybko zdobyta bramka, chociaż mecz zakończył się porażką 2:3. Bardzo ciepło zostali też nowi właściciele klubu, którzy byli obecni na St. James’ Park.
Moment przywitania Yasira Al-Rumayyana, nowego prezesa klubu:
The moment Yasir Al-Rumayyan is introduced to Newcastle United fans | #NUFC pic.twitter.com/fCsYUiZP7E
— The Chronicle (@ChronicleNUFC) October 17, 2021
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.