Zmiana właściciela do końca tygodnia? Saudyjczycy robią wielki krok naprzód
W Arabii Saudyjskiej przez długi czas Premier League nadawał piracki kanał, a posiadający prawa do transmisji beIN Sport był blokowany. Teraz się to zmieniło, a rząd saudyjski, który miałby mieć większość udziałów w klubie, uregulował te sprawy na korzyść katarskiej telewizji.
Jak podaje Daily Mail, w zeszłym tygodniu beIN Sport wysłała list do władz Arabii Saudyjskiej z listą stron internetowych, które nielegalnie udostępniają transmisje z meczów Premier League i wszystkie te strony zostały już zablokowane.
Dzięki temu konsorcjum, na które składa się saudyjski Public Investement Fund, PCP Capital Partners oraz bracia Reuben, mają dostać zielone światło od Premier League na przejęcie klubu z rąk Mike’a Ashleya, któremu bardzo zależy na sprzedaży.
Zależy mu tak bardzo, że skierował sprawę do sądu. Już rozpoczął się proces ws. poniesionych przez niego strat z powodu zablokowania sprzedaży klubu przez Premier League, a w styczniu miał się rozpocząć arbitraż, który miał wyjaśnić, czy liga słusznie zablokowała tę transakcję.
Źródło, do którego dotarło Daily Mail, powiedziało: - Gdyby Saudyjczycy zajęli się tym 18 miesięcy temu, to przejęcie klubu byłoby już dawno załatwione.
- Premier League nie mogło pozwolić na przejęcie, po którym właścicielem jednego z klubów byłby rząd posądzany o piractwo przeciwko lidze i jednemu z partnerów telewizyjnych.
- Dlatego konsorcjum musiało potwierdzić, że nie mają nic wspólnego z rządem saudyjskim. To było praktycznie niemożliwe, tym bardziej po doniesieniach, że Mohammed bin Salman napisał do Borisa Johnsona i prosił go o wpłynięcie na transakcję.
- Teraz, gdy sprawa piractwa została rozstrzygnięta, to arbitraż nie będzie już potrzebny. Nie ma takiego przepisu, który zabraniałby rządowi kraju koneksji z właścicielami klubu.
- Piractwo zawsze było największą przeszkodą w przejęciu Newcastle. Teraz właściwie nie ma już powodów, żeby ta umowa nie została zaakceptowana.
Wiele innych źródeł podaje, że do zmiany właściciela klubu może dojść jeszcze w tym tygodniu, a jeden z wiarygodniejszych dziennikarzy, George Caulkin z The Athletic napisał, że bezpiecznie można stwierdzić, że wkraczamy w ostatnie godziny rządów Mike’a Ashleya.
Komentarze | 4
YohanCabaye napisał:06.10.21, 21:50Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.