Bruce: Słaba gra w obronie i decyzja o rzucie karnym przyczynami porażki
Domyślam się, że po pierwszej połowie byłeś dość zadowolony z waszej gry. Co się zmieniło w drugiej połowie?
- W obronie musimy być lepsi, niż to pokazaliśmy, to jest pewne. Moim zdaniem punktem zwrotnym w meczu był rzut karny. Wiem, że zrobiliśmy z VAR-u dużą sprawę, przyjrzeliśmy się temu, zmieniliśmy linie przy spalonych, a ja się z tym wszystkim zgadzam. Jednak nie mogę pojąć, dlaczego sędzia, który stoi 10 metrów dalej, nie może sprawdzić takiej sytuacji? Bo myślę, że gdyby podszedł i to sprawdził, to raczej inaczej by na to spojrzał. Nie pytałem o to jeszcze Martina Atkinsona, ale to był ważny moment w meczu. W pierwszej połowie to było solidne spotkanie, ale trzeba przyznać, że w obronie musimy być lepsi.
To musi być frustrujące, że pomimo tego, że VAR był w użyciu, to wciąż uważasz, że nie została podjęta właściwa decyzja.
- Właśnie od tego powinien być VAR. Patrzyłem na tę sytuację już pięciokrotnie, a ta decyzja wydaje mi się bardzo surowa. Fornals powalczył o piłkę i tak jak mówiłem, Martin był 10 metrów od tej sytuacji. Dlaczego sam tego nie sprawdził, tylko polegał na opinii osoby, która była 500 kilometrów stąd, czemu nie zajrzał tutaj na monitor? Wtedy to mogła być inna historia, bo jeśli temu się przyjrzeć, to była bardzo surowa decyzja.
W drugiej połowie wyglądało na to, że mieliście problem dostarczyć piłkę swoim bardziej dynamicznym piłkarzom. Czy to wynikało ze zmian, jakich dokonał West Ham?
- Brawa dla West Hamu, ale łatwo oddawaliśmy im piłkę w kluczowych strefach. Jednak stwarzaliśmy zagrożenie, zawsze jesteśmy groźni, a zaraz po przerwie mieliśmy szansę, żeby wrócić na prowadzenie. W zeszłym sezonie straciliśmy za dużo bramek i teraz musimy się upewnić, że w obronie będziemy lepsi.
Jak bardzo w drugiej połowie brakowało wam równowagi w gonieniu wyniku a pozostaniu w grze?
- To jest ważna rzecz w Premier League, że gdy gonisz wynik, to musisz się otworzyć, a gdy się otworzyliśmy, to było nam trudniej. Tak się stało, goniliśmy wynik. Ogólnie jestem zadowolony z wielu rzeczy, ale w obronie musimy być lepsi.
Joe Willock dołączył do waszej kadry, był tu dzisiaj. Czy to możliwe, że wkrótce zobaczymy nowe twarze w waszej drużynie?
- Wszyscy się rozglądamy, jesteśmy zachwyceni, że udało się sprowadzić Joe. Nie przestajemy się rozglądać za nowymi piłkarzami.
Czy potrzeba ci więcej zawodników?
Jako trenerzy czy menedżerowie zawsze chcemy więcej. Zaczynamy sezon z tym samym, z czym kończyliśmy poprzedni, mamy takie same problemy, jak wszyscy inni, a jeśli uda nam się jeszcze trochę wzmocnić zespół, to spróbujemy to zrobić.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.