Wilson chce pójść śladami Vardy’ego i Lewandowskiego
W lutym napastnik Newcastle United skończy 30 lat, ale wierzy, że najlepsze jeszcze przed nim, ponieważ będzie mógł na boisku wykorzystać coraz większe doświadczenie.
- Myślę, że są podobieństwa między mną a Jamiem Vardym. To co osiągnął w Leicester jest niewiarygodne i brawa dla niego. Zawsze był dumny ze swojej przeszłości - mówi Wilson.
- Jednak co najważniejsze w jego przypadku, to ilość goli jaką zdobył po ukończeniu 30 lat. Dla kogoś, kto zbliża się do tego wieku, jest wspaniałym wzorem do naśladowania. Jest żywym dowodem na to, że trzydziesta może być początkiem czegoś w karierze, a nie końcem.
- Tak samo jest z Robertem Lewandowskim w Bundeslidze. Wciąż bije rekordy w wieku, o którym zwykło się mówić, że napastnicy zaczynają już zwalniać.
- Moim zdaniem, to właśnie w tym momencie człowiek zaczyna przyśpieszać, ponieważ twoja piłkarska inteligencja jest znacznie większa, niż kiedy byłeś młody. Na najwyższym poziomie zdobywanie goli bardziej zależy od głowy, niż od tego, co dzieje się na boisku.
- Wierzę, że staję się lepszym napastnikiem. Na pewno nie poddałem się w walce o miejsce w reprezentacji. Chciałbym coś dodać do moich czterech występów, które zaliczyłem jeszcze przed pandemią. Lockdown nie mógł się trafić w gorszym momencie dla mnie, ale czuję, że mam tam niedokończone sprawy.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.