Bruce: Nigdy nie stwierdzimy, że to jest jakieś osiągnięcie
Czy to było solidne zakończenie sezonu?
- W drugiej połowie musieliśmy ciężko popracować, ale 5 zwycięstw w ostatnich 8 meczach i reakcja drużyny, kiedy naprawdę jej potrzebowaliśmy, to było wspaniałe, jestem tym zachwycony. Czasami musieliśmy harować. Chciałem powiedzieć, że pokazaliśmy, że coś mamy, ale nie powiem tego na antenie BBC, więc powiem, że pokazaliśmy prężność, tak to ujmę. To było widać, kiedy naprawdę tego potrzebowaliśmy, kiedy potrzebowaliśmy wyników, to piłkarze oraz mój sztab pracowali niestrudzenie, żeby odmienić nasze losy, więc jestem zachwycony.
Wyrównaliście najlepszy wynik punktowy, odkąd Newcastle wróciło do Premier League cztery lata temu. Jakbyś to ocenił? Zadowalające? Czy takie określenie by pasowało?
- Akceptujemy to. Nigdy nie stwierdzimy, że to jest jakieś osiągnięcie dla klubu naszych rozmiarów. Akceptujemy to, robimy małe kroki. Mam nadzieję, że ludzie, którzy nas skreślali, nabiorą trochę pokory i dla odmiany powiedzą: „Brawa dla nich”. Jeśli chodzi o drużynę, to tego potrzebowali i myślę, że na to zasłużyli.
Joe Willock znów zdobył gola, na pewno wiesz czyi rekord tym samym wyrównał?
- Tak, jest w niesamowitym towarzystwie. Można zobaczyć młodego piłkarza, który cieszy się rolą, jaką pełni, cieszy się wolnością, jaką mu daliśmy. Jest zachwycony, że znalazł się w takim towarzystwie i cieszę się razem z nim, wspaniale się spisał.
Czy to sprawi, że będzie go trudniej zatrzymać na dłużej?
- Mówiłem o tym w środę i tydzień temu, ale na pewno zrobimy wszystko, co w naszej mocy. Musimy uszanować to, że jest piłkarzem Arsenalu. Damy z siebie wszystko, sprawdzimy ich zdecydowanie i zobaczymy, co powiedzą.
Wiem, że mówiłaś już o tym wcześniej, ale co z Tobą? Mówiłeś o tym, że w lecie sprawdzicie czy Arsenal jest wytrwały w swoich postanowieniach, ale ty byłeś chyba wytrwalszy niż zwykle po tym, co przeczytałaś i buczeniu kibiców.
- Myślę, że pięciu czy sześciu menedżerów pracowało dłużej w Premier League ode mnie, a mimo to jestem obrażany, nie mogę robić wielu rzeczy, nie mogę przeprowadzić rozgrzewki przed meczem, tak się zaczęła moja praca tutaj. Jestem menedżerem piłkarskim, pracuję najlepiej jak potrafię, szczególnie dla tak wielkiego klubu, jak nasz.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.