Pardew o Jose Enrique
- Kiedy piłkarz spogląda ci w oczy i mówi, że chce odejść, tak jak zrobił to Andy Carroll, a oferta jest tak wysoka, jak była, to nie ma drogi odwrotu - powiedział Pardew.
- Z Jose było inaczej. Wiele razy z nim rozmawiałem i nawet nie doszliśmy do dyskusji o finansach. Rany po poprzednich rządach były głębokie i był zdecydowany na odejście.
- Jonas Gutierrez i Fabricio Coloccini, najbliżsi przyjaciele Enrique w szatni, od tego czasu podpisali nowe kontrakty, a może wtedy też nie byli przekonani, co do tego.
- Może Jose myślał, że tutaj zaraz wszystko się rozsypie, ale czasami trzeba dostrzec szerszy obraz. Czasami piłkarze nie potrafią tego zobaczyć. Jose nie potrafił.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.