Brak kontuzji na plus
- Dobra wiadomość dzisiaj jest taka, że nie doznaliśmy żadnych kontuzji - mówi Bruce.
- Mieliśmy dwa bardzo trudne tygodnie jeśli chodzi o to, na kogo liczyliśmy, że będzie z nimi dobrze po lockdownie, ale nie wrócili do formy, m.in. Paul Dummett czy Ciaran Clark.
- Złapaliśmy kilka pechowych kontuzji. Dwight Gayle doznał urazu w meczu z Crewe jakieś 10 dni temu, a dzisiaj przeszedł operację, co wykluczy go z gry na przynajmniej trzy miesiące.
- To było rozczarowujące. Ogólnie ostatnie tygodnie były bardzo trudne i nie zaprzeczamy temu. Jednak za kulisami pracujemy nad sprowadzeniem jednego lub dwóch piłkarzy.
- Wydaje mi się, że prasa o tym pisała i kibice chcieliby, żeby do tego doszło. Jesteśmy blisko jednego lub dwóch transferów, więc zobaczymy w najbliższych 24 lub 48 godzinach, czy uda nam się sprowadzić jednego lub dwóch piłkarzy.
Bruce podkreślił też, że wynik meczu ze Stoke City nie był najważniejszy, a była to szansa dla młodszych piłkarzy. Teraz liczy na to, że zespół będzie wzmocniony przed startem ligi.
- Ten mecz to była szansa dla młodych piłkarzy, szczególnie dla Jacoba Murphy’ego i Dana Barlasera, a na pewno sobie nie zaszkodzili. To jest zawsze pozytywne - dodaje trener Srok.
- Obecnie nie można patrzeć na wyniki, prawdziwa gra i wyniki zaczną się za tydzień. Cieszę się, że nikt nie doznał kontuzji, mamy ich zbyt dużo, a kilku piłkarzy jest z reprezentacjami.
- Sprawa Gayle’a jest pilna. Fabian Schär wybił bark, a to było trzy czy cztery tygodnie temu, więc nie jest gotowy. Dummett i Clark niestety też nie są gotowi.
- Matt Ritchie doznał urazu dwa dni temu, więc ogólnie nie jest zbyt poważnie, ale kilku piłkarzy nie odbudowało formy, szczególnie Clark i Dummett. Mają sporo do nadrobienia.
- Bardziej niż wcześniej potrzebujemy dwóch, trzech piłkarzy, którzy by do nas dołączyli. Pracujemy z całych sił, żeby do tego doszło. Każda szatnia potrzebuje tej iskry, gdy ktoś dołącza do drużyny, a to by nam pomogło.
- Teraz na pewno potrzebujemy pomocy z powodu problemów, jakie mamy już przed startem.
- Wiemy, co chcemy zrobić w celu osiągnięcia odpowiedniego poziomu i mam nadzieję, że przed zamknięciem okna transferowego pozyskamy 4 lub 5 piłkarzy, co na pewno nas ulepszy.
Już w najbliższą sobotę Newcastle rozpocznie zmagania w Premier League od wyjazdowego spotkania z West Hamem i kibice na pewno będą oczekiwali lepszej gry.
- Czy na tydzień przed startem ligi sprawy mogłyby wyglądać inaczej? Na pewno to będzie wyglądało zupełnie inaczej, niż dzisiaj - zapewnia Bruce.
- Jamaal Lascelles będzie dostępny, a ostatnie tygodnie nie były łatwe, nie można temu zaprzeczyć. Będziemy walczyć, a za kulisami ciężko pracujemy, żeby doszło do transferów.
- Jestem przekonany, że uda nam się pozyskać piłkarzy w kilku najbliższych dniach.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.