Lejeune o powrocie
- Powrót do gry to naprawdę świetne uczucie, szczególnie po tych ośmiu miesiącach, wymagało to wiele pracy. Cieszę się z powrotu, potrzebowałem tego, a szczególnie zadowolony jestem z wygranej. To dobre uczucie - mówi Francuz.
- Byłem gotowy od jakiegoś czasu, ale drużyna wygrywała, więc trudno było dostać się do składu. Inni piłkarze dobrze się spisywali. Jednak teraz było kilka kontuzji, więc to była dla mnie okazja do gry, a teraz chcę pójść za ciosem.
- Dla mnie wspaniałe było to, że znów mogłem poczuć gola na St. James’ Park. Ale szczególnie cieszę się z Miguelem Almironem, on codziennie ciężko pracuje. Czekał i zasłużył na tego gola.
Co ciekawe, powrót obrońcy Srok przypadł na mecz z Orłami, a to właśnie w meczu przeciwko nim, również na St. James’ Park, zerwał więzadła w kolanie.
- Cóż myślałem o tym, że gramy z Crystal Palace, taki przypadek - przyznaje. - Jednak w trakcie meczu o tym nie myślisz. Skupiasz się na grze, nieważne kto jest rywalem.
- To prawda, że czasami u siebie trudno jest pokonać rywala. Jednak kiedy nie kreujesz sobie szans, to musisz zachować czyste konto, ciężko pracować w obronie i próbować znaleźć szansę na zdobycie gola. Tak właśnie się stało i to było pozytywne.
- To znaczy, że drużyna zaczyna nabierać rozpędu w ataku.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.