Cisse o barierze językowej
- Na boisku miałem dobry start mojej kariery w Newcastle, zdobywając trzy gole w pierwszych czterech meczach na własnym boisku. Jednak poza boiskiem jest trudniej, bo nie mówię jeszcze po angielsku – powiedział Cisse.
- Czasami trudno jest zrozumieć, co ludzie mówią, ale na szczęście menedżer jest cierpliwy.
- Obecnie posługuję się czterema językami, a dzięki ciągłej pomocy ludzi z klubu czuję, że już niebawem będę mógł rozmawiać także po angielsku.
- Demba Ba, który dobrze mówi po angielsku, pomaga mi z językiem, a w klubie jest też sporo francuskojęzycznych piłkarzy, którzy mi pomagają.
- Z Dembą znam się z reprezentacji Senegalu, ale musimy się jeszcze przyzwyczaić do siebie w zespole Newcastle. Wiemy, że musimy zrobić trochę więcej, by powstało odpowiednie połączenie. Ta współpraca będzie lepsza i moim zdaniem najlepsze jeszcze przed nami.
Newcastle obecnie zajmuje w lidze szóstą pozycję, a zwycięstwo w dzisiejszym meczu z West Bromwich Albion pozwoli zrównać się punktami z piątą Chelsea. Cisse liczy na to, że uda się wywalczyć miejsce w europejskich pucharach.
- Moim marzeniem jest gra w europejskich pucharach. Przyszedłem do Anglii, by grać na najwyższym poziomie i sprawdzić się na europejskich boiskach.
- Mam nadzieję, że wywalczymy miejsce w Europie na następny sezon. To ważne, by klub wrócił na arenę europejską najprędzej, jak to będzie możliwe.
- Ja, Demba Ba i wszyscy pozostali piłkarze będą starali się z całych sił, byśmy osiągnęli ten cel. Wiemy, co jest do tego potrzebne.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.