Allardyce odmówił Srokom
Allardyce prowadził Newcastle przez pół sezonu 2007/08, ale słabe wyniki sprawiły, że został zwolniony przez Mike’a Ashleya. Teraz nie chciał wracać na St. James’ Park.
- Bardzo mi pochlebiało, że byłem brany pod uwagę, ale chodzi o to, że się nie wraca. Nigdy nie doszło do takich rozmów, jak ludzie sugerują, ale to nie dla mnie - mówi Allardyce.
- Grzecznie powiedziałem „nie”. Nigdy nie rozmawiałem z Mike’em Ashleyem. Mój agent się ze mną skontaktował, musiałem o tym pomyśleć, szybko przyjrzeć się sytuacji i podziękowałem im bardzo, ale to nie jest dla mnie.
- Może gdyby to było pierwszy raz, to pewnie bym z tego skorzystał. Doceniam tę ofertę, byłem nią zaskoczony, bo przez cały poprzedni sezon nie pracowałem.
Allardyce pozostaje bez pracy odkąd odszedł z Evertonu w 2018 roku, ale 64-letni szkoleniowiec twierdzi, że teraz byłby to zły moment na jego powrót do Newcastle.
- To nie było coś, o czym myślałem długo - dodaje. - Uznałem, że będzie lepiej dla wszystkich, jeśli szybko podejmę decyzją. Zaczęły się przygotowania do sezonu i oni już trenują.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.