Ki o walce o utrzymanie
Zapytany, czy Sroki wciąż walczą o utrzymanie, Ki odpowiedział: - Tak. Jednak trudno jest odrobić 7 punktów, o czym przekonałem się w zeszłym sezonie w Swansea.
- Cardiff ma przed sobą kilka trudnych meczów. Jednak my nie martwimy się o utrzymanie, skupiamy się na każdym kolejnym meczu, zaczynając od Leicester City.
- Jeśli uda nam się zdobyć trzy punkty, to będzie idealne rozwiązanie, ale jeśli zdobędziemy chociaż jeden punkt, to zostaną nam jeszcze cztery mecze do rozegrania.
- Możemy obserwować sytuację Cardiff, ale jesteśmy przekonani, że sami może sobie zapewnić utrzymanie. Musimy się starać, żeby zachować nasz poziom gry i wygrywać.
W ostatnim meczu Ki wrócił do wyjściowej jedenastki Newcastle, ale jak sam przyznaje, w środku pola jest spora rywalizacja, a on walczy o miejsce z Jonjo Shelveyem.
Koreańczyk dodaje: - Wszyscy wiedzą, jak dobrym piłkarzem on jest. Ma bardzo dobre umiejętności, żeby pomóc drużynie.
- Wiem, że miał drobne problemy z kontuzjami, ponieważ opuścił kilka meczów. Teraz jest zdrowy i może grać, pomóc drużynie w każdym momencie.
- Jest spora rywalizacja, bo mamy wielu zawodników w środku pola. Na każdej sesji treningowej i w każdym meczu dajemy z siebie wszystko, a trener wybiera zespół.
O ostatniej porażce z Crystal Palace powiedział: - To dla nas frustrujące. Szczególnie pierwsza połowa. W drugiej żadna drużyna nie miała dobrych szans, ale powinniśmy to wygrać.
- Wszyscy uważają tak samo. Jednak zostało nam jeszcze pięć meczów i spotkanie z Leicester jest kluczowe. Musimy się upewnić, że nie przegramy i coś z tego wyjdzie.
Od przyjścia do Newcastle ze Swansea, Ki nie zdobył jeszcze gola w barwach Srok, ale liczy na to, że uda mu się to zmienić jeszcze przed zakończeniem rozgrywek.
- Każdy chce zdobywać gole - przyznaje. - Mi się to jeszcze nie udało. Mam nadzieję, że zdobędę gola przed zakończeniem sezonu i będę wtedy bardzo szczęśliwy.
- Piłka nożna bywa trudna. Nawet kiedy grasz dobrze, ale nie zdobywasz gola, to staje się to trudne. Chcemy grać dobrze i wygrywać. W ostatnim meczu oddaliśmy sporo strzałów, ale musimy być bardziej skoncentrowani.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.