Jeden gol pomoże Sorensenowi
Napastnik Newcastle United w pierwszej połowie sezonu zdobył 19 goli w zespole U-23, a w styczniu został wypożyczony do trzecioligowego Blackpool, ale tam nie dostał prawdziwej szansy na pokazanie swoich umiejętności.
Był to trudny okres dla Sorensena, który wierzy, że jeden gol może mu pomóc w odzyskaniu pewności siebie, a dzięki temu wygra również zakład ze swoim ojcem.
Duńczyk powiedział w rozmowie z oficjalną stroną klubu: - W drugiej połowie sezonu jest ciężej. Poszedłem na wypożyczenie do Blackpool i straciłem całą swoją pewność siebie, nie dostałem szansy i nawet nie posmakowałem gry w pierwszym zespole.
- Wróciłem do Akademii, żeby odzyskać formę, co było najważniejsze i czuję, że jeśli strzelę pierwszego gola po powrocie z wypożyczenia, to forma z pierwszej części sezonu wróci.
- Zawsze chcę zdobywać gole dla drużyny, żeby pomóc jej w wygrywaniu. Najważniejsze jest upewnienie się, że wygramy, nawet jeśli oznacza to, że miałbym nie zdobyć gola.
- Przed sezonem założyłem się z ojcem, że zdobędę 20 goli. Chcę wygrać ten zakład, bo on myślał, że nie zdobędę tylu goli, ale uważam, że wciąż mogę mu udowodnić, że się mylił.
W poniedziałek drugi zespół Srok, który walczy o awans do pierwszej dywizji Premier League 2, podejmie Stoke City i może zrównać się punktami z liderem, Wolverhampton Wanderers.
- To bardzo ważny mecz dla drużyny - dodaje. - Spróbujemy wywalczyć awans przez play-offy i każdy mecz teraz jest dla nas jak finał, bo są tak ważne.
- Mamy dodatkową motywację, żeby pokonać Srok, bo wiemy, że możemy sobie zapewnić miejsce w barażach. Chcemy wywalczyć awans, co było naszym celem na początku sezonu.
- Zespół może nabrać pewności siebie po dwóch ostatnich meczach. Udało nam się pokonać Derby i prowadziliśmy 2:0 do przerwy. Oni są w czołowej trójce dywizji pierwszej, a także pokonaliśmy Wolves, lidera dywizji drugiej.
- To pokazuje, że jeśli dostaniemy się do play-offów, to mamy szanse na awans. Oczywiście będziemy podchodzić do każdego meczu po kolei.
- Mamy dobrą grupę chłopców. Jesteśmy młodzi i chcemy tego samego. Każdy codziennie ciężko pracuje na treningach, a podczas meczów harujemy dla siebie nawzajem.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.