Ki skupia się na klubie
30-letni pomocnik zagrał w 110 meczach dla swojego kraju i po styczniowym Pucharze Azji, z którego wrócił z kontuzją, postanowił zakończyć występy w reprezentacji.
- To jest czas, żebym skoncentrował się na Newcastle. Rozegrałem wiele meczów dla Korei Południowej i podróżowałem tam i z powrotem przez 10 lat czy więcej - mówi Ki.
- Wyjazdy są trudne, tak było tym razem. Grasz dobrze w swojej drużynie i musisz wyjechać. Kiedy wracasz, to ktoś już zajął twoje miejsce w składzie. W mojej karierze stało się tak wiele razy, właśnie przez drużynę narodową.
Tym razem miejsce Ki zajął zaskakująco dobrze spisujący się Sean Longstaff. Koreańczyk przyznał, że teraz czeka go ciężka praca, żeby wygryźć wychowanka Srok ze składu.
- Widziałem Seana na treningach, wiedziałem, że posiada jakość. Teraz mamy bardzo dobrą konkurencję o miejsca. Jeśli chodzi o mnie, to znów muszę czekać na szansę - dodaje.
- Przede wszystkim muszę wrócić do formy. Muszę dodatkowo trenować. Musiałem to zrobić w pierwszej części sezonu, czekać i ciężko pracować, a teraz zrobię to samo.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.