Yedlin: Zabrakło szczęścia
- Myślę, że drużyna zagrała dobrze i trzymaliśmy się planu, ale na koniec zabrakło szczęścia. Jednak brawa dla drużyny, bo uważam, że zagraliśmy całkiem nieźle - mówi Yedlin.
- Na sto procent można znaleźć plusy. Nie tylko dobrze się broniliśmy, ale mieliśmy też swoje okazje i to dobrze wróży na przyszłość. W szatni wszyscy są rozczarowani.
- To dobry znak. Nie chcesz wyjeżdżać z porażką i później się tym nie przejmować. To dobry znak, że ludzie są zasmuceni. Teraz musimy dalej walczyć.
- Szkoda, ale ogólnie uważam, że to był niezły występ. Bardzo ciężko pracowaliśmy, a Koguty to oczywiście bardzo dobry zespół. Bylibyśmy szczęśliwsi, gdybyśmy wyjechali stąd z punktem, ale na koniec nie mieliśmy pecha. Będziemy walczyć dalej w meczu z Wolverhampton.
Newcastle wróci do gry w weekend, gdy zmierzy się na wyjeździe z Wolverhampton Wanderers, a Yedlin cieszy się, że w końcu zespół będzie miał trochę czasu na odpoczynek.
- Myślę, że to dobra rzecz. Teraz w krótkim odstępie czasu zagraliśmy dwa mecze, wiec dobrze będzie trochę odpocząć zanim wrócimy do walki - zakończył Amerykanin.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.