Problem z Ki
Obecnie klub prowadzi rozmowy ze Związkiem Piłkarskim Korei Południowej w celu ustalenia, kiedy środkowy pomocnik klub będzie musiał wyjechać na zgrupowanie.
Wszystko wskazuje na to, że nastąpi to już 15 dni przed rozpoczęciem turnieju, czyli najbliższy mecz z Fulham będzie ostatnim dla Ki przed dołączeniem do drużyny narodowej.
Korea Południowa zmagania w fazie grupowej zakończy 16 stycznia, ale mało prawdopodobne, by już na tym etapie odpadli. Turniej zakończy się 1 lutego, czyli Sroki mogą być bez swojego piłkarza nawet przez półtora miesiąca.
Jego nieobecność będzie sporym ciosem dla Srok. Ki niewiele grał na początku sezonu, ale w ostatnich sześciu kolejkach był podstawowym i kluczowym zawodnikiem.
Ki powiedział: - Tak, wyjadę na Puchar Azji. Cieszę się, że uzyskaliśmy serię dobrych wyników, zanim wyjadę. Nie wiem jeszcze, kiedy wyjadę, bo nie zostało wiele meczów, w których mogę zagrać. Dopóki mogę, to będę starał się wygrać każdy mecz.
- Później, oczywiście będzie mi trochę szkoda drużyny, ponieważ jesteśmy w środku sezonu, ale przynajmniej jesteśmy w dobrej formie.
- Nie wiem, czy kiedy wrócę, to wciąż będę miał miejsce w drużynie, ale jestem bardzo zadowolony z postawy drużyny i mamy o co grać.
- Nie wiem jeszcze, kiedy wyjadę, to jest niepotwierdzone, ale zasady FIFA mówią, że musi to nastąpić dwa tygodnie przed pierwszym meczem, więc może to być po następnej kolejce.
- Myślę, że Newcastle i sztab Korei Południowej rozmawiają, trwają negocjacje… za dużo meczów mnie ominie!
- To zależy, ile spotkań rozegramy na turnieju. Jeśli dojdziemy do finału, który odbędzie się 1 lutego, to jest to dużo czasu. Jednak nie chcę być chciwy, ponieważ mamy dobrych zawodników. Jeśli ja nie mogę grać, to nie mogę.
- To jest także bardzo ważne dla mojego kraju. Nie wygrali w tego turnieju od prawie 60 lat. Nie mogę być w dwóch miejscach, ale jestem bardzo zadowolony.
Komentarze | 7
Misialdo napisał:16.12.18, 21:23Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.