Benitez apeluje o spokój
O zmianie właściciela:
- Nie możemy tracić koncentracji i energii na inne rzeczy. Mam nadzieję, że to nie będzie rozpraszało uwagi. Dlaczego? Ponieważ piłkarze wiedzą, że muszą grać dobrze.
O wpływie zmiany na działania na rynku transferowym:
- Tak samo było rok temu. Musimy pracować nad tym samym pomysłem. Później zobaczymy, co da się zrobić, ale nie mogę niczego zmienić. Jeśli chodzi o mnie, jako menedżera, to Lee Charnley powiedział mi, że mamy „normalny bieg spraw”. Czy mienimy to, co robimy? Nie. Steve Nisckson będzie dalej pracował i oglądał piłkarzy, będzie podawał mi nazwiska i to tyle. Lista jest taka sama. Chodzi o to, z ilu nazwisk nie skorzystasz, albo skorzystasz. Lista jest taka sama, niezależnie od okoliczności. Jak mówiłem, działamy normalnie. Moje doświadczenie podpowiada mi, żeby dalej robić swoje, nie myśleć o tym, co może być, a czego może nie być.
O kontuzjowanych:
- Dummett wciąż nie jest gotowy. Jest lepiej, ale nie jest gotowy. Isaac Hayden i Karl Darlow są niedostępni. Obaj mieli problemy w zeszłym tygodniu. Pozostali piłkarze mniej więcej są dostępni. Florian Lejeune trenuje, Jamie Sterry trenuje, więc wszyscy trenują, ale mamy dwóch czy trzech piłkarzy, którzy są niedostępni i później musimy podjąć decyzję w sprawie kilku zawodników. Mówiliśmy wcześniej, że nie mamy innego lewego obrońcy, więc to jest dla nas ważniejsze. Paul to wspaniały profesjonalista, zawsze dobrze gra, ale jeśli go brakuje, to musimy sobie radzić. Dobrze zagraliśmy z Burnley, ale musimy radzić sobie w tych meczach i mam nadzieje, że piłkarze, którzy zagrają na jego pozycji, się spiszą.
O meczu z Evertonem:
- Dobre jest to, że kiedy przegrywasz, to następny mecz masz już za trzy czy cztery dni. To jest dość pozytywne. Spróbujemy się upewnić, że nasze podejście do tego meczu będzie odpowiednie i piłkarze zagrają tak samo, jak w ostatnich spotkaniach. Gdy mówimy o Evertonie, to bardzo się zmienili, wydali sporo pieniędzy w ostatnich latach. Mają bardzo dobrą drużynę i dobrego menedżera. Jak zareagują na porażkę z Liverpoolem? Myślę, że będą robić to samo, co wcześniej. Będą grać dobrze i będą konsekwentni. Można mieć słabszy mecz, ale gdy masz dobrych piłkarzy, to zazwyczaj grają dobrze. Będzie ciężko, będzie to trudny mecz.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.