250 tysięcy w prezencie
W sumie Scudamore, który w przyszłym miesiącu zrezygnuje z dalszego pełnienia swojej funkcji, zainkasuje 5 milionów funtów, które zostaną mu wypłacone w ciągu trzech lat.
Scudamore dalej będzie pracował w Premier League w roli doradcy, a funkcję prezesa będzie pełniła Susanna Dinnage.
W swoim oświadczeniu kluby Premier League napisały, że 5 milionów funtów ma być podziękowaniem dla Scudamore’a za jego wieloletnią pracę na sukces angielskiej ekstraklasy. Podkreślono, że taki pomysł na nagrodę dla prezesa poparły wszystkie kluby ligi.
Jak podaje Shields Gazette podaje, że Newcastle miało pewne zastrzeżenia co do takiego prezentu dla odchodzącego prezesa, ale ostatecznie propozycja została zaakceptowana.
Cała sprawa nie została dobrze przyjęta przez opinię publiczną, a szczególnie nie spodobała się kibicom, bo kluby Premier League nie raz broniły się brakiem wolnych środków w budżecie, które mogłyby przekazać na wsparcie dla fanów.
Przed ogłoszeniem decyzji klubów o nagrodzie dla Scudamore’a, Federacja Kibiców Piłkarskich (FSF) wydała oświadczenie, w którym apelowała o odrzucenie takiej propozycji.
W oświadczeniu napisano: - Kluby Premier League zawsze mówiły grupom kibicowskim, że ich budżety są planowane i nie mają nadwyżki z ekstremalnie lukratywnych umów telewizyjnych.
- Tymczasem życie lojalnych kibiców piłkarskich jest utrudniane przez zmiany w terminarzu, żeby dopasować się do programu telewizyjnego, na czym kibice często tracą pieniądze na podróże lub mają problemy z dostaniem się na mecz i powrotem.
- Teraz wygląda na to, że kluby mogą sięgnąć ręką za sofę i w krótkim czasie mogą znaleźć tam 250 tysięcy funtów. Kibice są zdecydowanie przeciwni „złotemu uściskowi dłoni” i apelują do klubów, żeby nie podejmowały decyzji, która jest bardzo niepopularna wśród fanów.
The Guardian podaje, że Scudamore przyjmie nagrodę przyznaną przez kluby.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.