Rondon o Shearerze
Zaraz po sobotnim spotkaniu Shearer na Twitterze pochwalił Rondona, a później w programie Match of the Day znów zaznaczył, jak ważną rolę odegrał napastnik Srok w tym meczu.
Rondon nie ukrywał, że pochwały legendy klubu bardzo mu schlebiają, ale w żadnym przypadku nie zamierza porównywać się do Super Ala.
- Widziałem tego tweeta, to wiele dla mnie znaczy - przyznaje Rondon.
- Kiedy byłem młody, to oglądałem Shearera w telewizji, a teraz po meczu wymieniamy się tweetami. To jest niesamowite, takie rzeczy mogą się wydarzyć w futbolu.
- Widzisz wielkie legendy, za którymi podążasz i to jest dla mnie presja.
- Nie mogę być porównywany do Shearera, a żeby grać na jego poziomie, to muszę dalej pracować. On tutaj jest legendą. Ja mam trzy gole, on ich strzelił 206, więc dla mnie ważne jest to, żeby zachować koncentrację i dalej pracować.
- Chcę uszczęśliwiać Shearera, ponieważ wiem, że wielkim jest fanem Newcastle.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.