Forum Fanów - wrzesień 2018
» Newcastle nie musiało pozbywać się Dwighta Gayle’a, ale był to jedyny sposób na pozyskanie Salomona Rondona, który był celem numer jeden dla Rafy Beniteza. Klub wolał wypożyczyć Wenezuelczyka, ale transfer definitywny nie jest wykluczony.
» Klub przyznał, że wolałby szybciej pozyskać nowych zawodników, co udało się w przypadku Ki Sung-yonga i Martina Dubravki, ale inne transfery były bardziej skomplikowane.
» W lecie poszukiwano ofensywnego lewego obrońcy, który mógłby walczyć o miejsce w składzie z Paulem Dummettem. Sprawa została przeniesiona na styczeń.
» Przygotowania do styczniowego okna transferowego już trwają. Klub ma fundusze na pozyskiwanie odpowiednich piłkarzy, z których klub będzie miał korzyść nie tylko w najbliższym czasie, ale również w dłuższym okresie.
» Mikel Merino chciał mieć klauzulę odejścia z Newcastle, której wysokość zależała od liczby występów. Gdy Real Sociedad aktywował klauzulę, Merino wyraził chęć odejścia. Władze klubu rozmawiały z menedżerem i uznano, że klub nie będzie starał się o zatrzymanie Hiszpana. Ki Sung-yong został ściągnięty jako jego zastępca.
» Klub zapewnił, że nie działa na rynku transferowym, żeby wypracować zysk. Podkreślono, że ze sprzedaży Aleksandara Mitrovića, Newcastle będzie otrzymywać pieniądze w ratach przez 4 lata. Tak samo było w przypadku Moussy Sissoko czy Georginio Wijnalduma, dlatego zysk z transferów nie był tak wysoki, jak podawały media.
» Klub podkreślił, że pozyskując piłkarzy, woli płacić za nich z góry, ponieważ pozwala to na uzyskiwanie korzystniejszych kwot transferowych.
» Newcastle spłaciło część swojego długu wobec właściciela, ale jako że klub otrzymuje pieniądze od Premier League w trzech częściach i za obecny sezon nie otrzymał jeszcze ani jednej, to ponownie będzie potrzebne wsparcie właściciela.
» Klub stanowczo zaprzeczył, jakoby działał przeciwko menedżerowi. Swoje problemy klub i menedżer załatwiają za kulisami. Władze klubu uważają, że robiły wszystko, by w letnim oknie transferowym wesprzeć menedżera i zespół jest silniejszy, niż w ostatnim sezonie. Podkreślono, że klub skupia się na Rafie i chce, żeby został w klubie.
» Klub wciąż ma w planie rozbudowę bazy treningowej, lecz ustalono, że pieniądze lepiej przekazać na drużynę, niż na budynki. Mimo to wprowadzane są usprawnienia, a przede wszystkim ulepszono boiska treningowe, żeby piłkarze pracowali na jak najlepszej nawierzchni.
» Klub wierzy, że w obecnym stanie, jest w stanie utrzymać się w Premier League.
» Newcastle United wciąż jest wystawione na sprzedaż, ale na razie nie jest blisko sprzedaży. Poproszono też kibiców, by nie zawracali sobie głowy doniesieniami mediów w sprawie klubu, a jeśli do czegoś dojdzie, to klub poinformuje o tym sam.
» Sports Direct będzie płacić za miejsca reklamowe na stadionie. Jeśli firma zapłaci więcej, to zajmie miejsca Sports Direct.
» Keith Bishop pomaga klubowi w sprawa PRowych, ale nie ma wpływu na działanie klubu. Z kolei Justin Barnes jest łącznikiem między klubem a Mike’em Ashleyem, ale nie otrzymuje żadnych pieniędzy od Newcastle United.
Komentarze | 2
BonnyLad napisał:06.10.18, 16:02seal napisał:06.10.18, 20:32Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.
Przygotowania do styczniowego okna transferowego już trwają. Klub ma fundusze na pozyskiwanie odpowiednich piłkarzy, z których klub będzie miał korzyść nie tylko w najbliższym czasie, ale również w dłuższym okresie.