Dummett wróci do kadry?
Wychowanek Newcastle United zaliczył dwa występy dla drużyny Smoków, ale żaden w oficjalnym meczu, po czym odrzucał powołania, żeby skupić się na grze w klubie.
Teraz sytuacja się zmieniła, ponieważ na stanowisku selekcjonera Chrisa Colemana zastąpił Ryan Giggs, który widziałby miejsce w drużynie dla Dummetta.
- Nie zaliczyłem wiele występów dla Walii, ale jestem chętny do gry - zapewnia Dummett.
Już na początku września Walijczycy zmierzą się z Danią oraz Irlandią, a obrońca Srok ma nadzieję, że dostanie szansę od nowego selekcjonera.
25-latek dodaje w rozmowie z BBC Sport Wales: - W każdym klubie, w każdej reprezentacji, gdy dochodzi do zmiany menedżera, to zmieniają się pewne rzeczy.
- Nowy menedżer ma inne pomysły i inni piłkarze grają, więc to jest nowa era dla Walii. Zobaczymy co się wydarzy i czy wkrótce zdołam porozmawiać z selekcjonerem.
Na wiosnę Giggs chciał powołać Dummetta na mecze towarzyskie, lecz ten znów odmówił przyjazdu na zgrupowanie. Jak tłumaczy, miała na to wpływ wyłącznie sytuacja Newcastle.
- Przechodziliśmy wtedy przez trudny okres z Newcastle w Premier League i czułem, że podjąłem słuszną decyzję - tłumaczy Dummett.
- Chciałem się skupić na Newcastle, ponieważ ostatecznie chcę grać w Premier League, a w tamtym okresie byliśmy w strefie spadkowej.
- Chciałem się upewnić, że będę grać dla Newcastle w każdej kolejce i selekcjoner uszanował moją decyzje. Kiedy z nim rozmawiałem przez telefon, był naprawdę pozytywnie nastawiony.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.