Yedlin bez długiej przerwy
W 90 minucie meczu inaugurującego sezon, amerykański obrońca w starciu z rywalem źle stanął i poczuł ból w kolanie, przez który nie był w stanie kontynuować grę.
Yedlin przy pomocy lekarza opuścił murawę i od razu udał się do szatni. Kibice obawiali się, że uraz wykluczy 25-latka na dłuższy okres.
Dzisiaj klub potwierdził jednak, że uraz nie okazał się poważny. Amerykanin był pod obserwacją lekarzy, którzy uznali, że piłkarz może wrócić do treningów.
Newcastle dodaje, że Yedlin niebawem wróci do treningów z drużyną, ale nie podano, czy będzie w stanie zagrać już w sobotnim meczu z Cardiff City.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.