Clark: Wyciągniemy plusy
- Myślę, że dobrze się spisaliśmy doprowadzając do wyrównania i wróciliśmy do gry, a później rywale zagrali dobrą piłkę na ich drugiego gola - mówi Irlandczyk.
- Oczywiście to był trochę niestaranne z naszej strony i gol na 1:2 był dla nas ciosem, szczególnie przez to, że w tak dobrym stylu wróciliśmy do gry.
- Jednak w drugiej połowie pokazaliśmy dobre nastawienie i dobry charakter. Stworzyliśmy sporo szans i mieliśmy sporego pecha, że nie zdobyliśmy kolejnego gola.
- Mieliśmy wiele okazji, a rywale częściej mieli piłkę, ale wywieraliśmy na nich presję. Odbieraliśmy im piłkę i stwarzaliśmy szanse, więc na pewno wyciągniemy plusy z tego meczu.
- Ostatecznie jest to rozczarowujący wynik, ale czasami taki bywa futbol. Mieliśmy szanse i w inny dzień to mogło się potoczyć inaczej. Wyciągniemy pozytywne aspekty z tego i mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu naprawimy to w meczu z Cardiff.
O straconych golach powiedział: - Pierwszy gol to był stały fragment gry i jeśli się temu przyjrzymy, to uznamy, że byliśmy trochę niestaranni. Po naszym golu oni znowu zaatakowali i zdobyli drugiego gola. Tu bardziej chodziło o koncentrację, niż o cokolwiek innego.
- Jednak to są takie sytuacje i musimy z nich wyciągnąć lekcję. W drugiej połowie spisaliśmy się świetnie, mieliśmy sporo szans i sprawiliśmy, że Tottenham się cofnął.
- Poza szansą Moussy Sissoko, którą wybronił Martin Dubravka, to nie przypominam sobie ich innych szans. Jesteśmy rozczarowani, ale wyciągniemy z tego plusy.
Komentarze | 1
woody napisał:13.08.18, 16:09Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.