Ben Arfa wciąż marzy
Dziennikarz France Football zapytał Hatema: „Wkrótce skończysz 25 lat. Czy jesteś gotów, by w końcu mieć jakieś wielkie plany na swoją przyszłość?”
Ben Arfa odpowiedział: - Wciąż mam takie same plany, jak wtedy, gdy zaczynałem grać, by być jednym z najlepszych piłkarzy na świecie. Nieodwracalnie straciłem kilka lat kariery, ale w moim życiu mam wrażenie, że wygram.
- Właściwie to szkoda, że kariery nie robi się w wieku 24 lat do czterdziestki, bo wtedy miałbym jeszcze wszystkie szanse. Czekam na kolejne trzy, cztery lata.
- W tym czasie widzę siebie na szczycie, wygrywając np. Mistrzostwa Świata w Brazylii czy Złotą Piłkę. Mam jeszcze sporo marzeń.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.