Hayden nie zmienił zdania
23-latek złożył ostatnio prośbę o transfer, ale Rafa Benitez na razie stara się rozwiązać ten problem i dał więcej dni wolnego wychowankowi Arsenalu na uporządkowanie swoich spraw.
To jednak nie pomogło i Hayden, który rozegrał 40 minut w sparingu z Hull City, nie zmienił zdania i wciąż naciska na działaczy klubu, żeby pozwolili mu odejść.
- Klub zna moje zdanie. Rozmawiałem z nimi na początku lata - mówi Hayden.
- Rozmawiałem z menedżerem, rozmawiałem z klubem. Przedstawiłem im moją sytuację. Zrobiłem swoje dla klubu. Pomogłem w awansie i pomogłem utrzymać się w Premier League.
- Mam nadzieję, że znajdą rozwiązanie, żeby pomóc mi w mojej sytuacji. Jeśli nie, to jestem profesjonalista, więc będę wykonywał swoją pracę, ale znają moje zdanie. To się nie zmieni.
- Ta decyzja nie przyszła mi łatwo, ale musiałem ją podjąć. Piłka nożna jest dla mnie ważna, ale rodzina to całkiem inna para kaloszy i rodzina ma pierwszeństwo przed futbolem.
- Nie chciałem podejmować takiej decyzji, ale nie ma alternatywy. Rozmawiałem o tym z klubem na początku okresu przygotowawczego, więc mieli czas na oswojenie się z tym, ale sprawy nie potoczyły się tak, jak miałem na to nadzieję.
- Tak jak mówię, wciąż jestem profesjonalistą. Cokolwiek się wydarzy do zakończenia okna transferowego, to będę musiał sobie z tym poradzić.
- Moje zdanie się nie zmieniło i klub o tym wie. Po prostu trzeba spróbować znaleźć rozwiązanie, które będzie najlepsze dla klubu i dla mnie.
- Zrobiłem swoje przez dwa lata, przywracając ten klub tam, gdzie jego miejsce, czyli w czołowej dziesiątce Premier League i mam nadzieję, że to docenią i mi pomogą.
Komentarze | 2
Mr.Black napisał:26.07.18, 23:53Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.