Yedlin: Udany transfer
Amerykanin trafił do Tottenhamu w styczniu 2015 roku, ale zaliczył tam tylko jedno spotkanie i został wypożyczony do Sunderlandu. Po powrocie do klubu z White Hart Lane nie miał szans na występy i dlatego przeniósł się do Newcastle.
- Jeśli spojrzeć wstecz, to ten transfer jest udany - mówi Yedlin.
- Dwa lata temu byłem nowy w Premier League. Trafiłem do Tottenhamu w styczniu i byli na takiej pozycji, że potrzebowali wyników.
- Potrafię zrozumieć decyzję menedżera, że na mnie nie stawiał. Podjąłem decyzję o przejściu do Newcastle i nie rozczarowało mnie to, więc bardzo się cieszę z tych przenosin.
Yedlin nie ukrywa, że teraz bardzo liczy na występ w jutrzejszym meczu, nie tylko dlatego, że może zagrać przeciwko byłemu pracodawcy, ale też z powodu miejsca rozegrania meczu.
- Jeśli dostanę szansę na grę, to będzie to niesamowite - dodaje. Po pierwsze dlatego, że gramy na Wembley. Nawet w USA znamy Wembley. Fajnie byłoby tam zagrać.
- Po drugie, gramy z moim byłym klubem. Wciąż mam tam kilku przyjaciół, więc świetnie byłoby zagrać przeciwko nim i spotkać się z nimi oraz ze sztabem. To byłoby świetnie doświadczenie.
Jednak przede wszystkim dla Srok liczy się wynik, o czym Yedlin mówi: - Nie chcemy zakończyć sezonu słabym akcentem. Chcemy zdobyć punkty w kolejnych meczach.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.